Młodzi nie chcą do służby zdrowia, najstarsza pielęgniarka ma 80 lat. Mamy “dziurę pokoleniową”! [WIDEO,PETYCJA]
RZESZÓW / PODKARPACIE. Sytuacja wygląda dramatycznie: liczba pielęgniarek i położnych z roku na rok spada. Powodem są niskie zarobki.
W poniedziałek w Rzeszowie odbyło się spotkanie w sprawie ogólnopolskiej kampanii społecznej “Ostatni dyżur”, którą zainicjowała Naczelna Rada Pielęgniarek i Położnych. To “alarm” ostrzegający Polaków o ogromnym zagrożeniu społecznym: drastycznie malejącej liczbie pielęgniarek i położnych w kraju.
– W ciągu 25 lat pracy pielęgniarka nie śpi pięć lat. W ciągu jednego dnia robi 30 km po szpitalu, a w ciągu miesiąca pracuje – czego nie powinna – 280 h! – alarmuje Grażyna Rogala-Pawelczyk, prezes Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych. – Nie mamy obowiązku pracy za 1900 zł! Jeśli nic się nie zmieni, zwolnimy się. Kampania to bój o pacjenta, o matkę, o dziecko. Coś musi się w końcu zmienić. Potrzebujemy gwarancji wyższych zarobków!
Według danych z 1 czerwca 2015 roku w Okręgowym Rejestrze Pielęgniarek w Rzeszowie zarejestrowanych jest w sumie 9357 pielęgniarek. W okręgowym Rejestrze Położnych w Rzeszowie – 1555 położnych. Czynnych zawodowo jest odpowiednio: 7333 i 1032.
Najbardziej w oczy rzuca się wiek pielęgniarek i położnych. Młodsze pokolenia stronią od tego zawodu.
– Mniej młodych osób wchodzi do systemu niż starszych odchodzi na emeryturę. Występuje tzw. dziura pokoleniowa – ostrzega Izabela Kowalska, przewodnicząca Okręgowej Rady Pielęgniarek i Położnych w Rzeszowie. – Poniżej 30 roku życia mamy tylko 746 pielęgniarek i 195 położnych! Najwięcej jest w przedziale wiekowym 40-49 r.ż., gdzie jest ich kolejno 3095 i 422 – wylicza. Jest nawet jedna 80-letnia pielęgniarka.
W tym roku (do 1 czerwca) zaledwie 62 osoby uzyskały prawo do wykonywania zawodu pielęgniarki i tylko 15 w przypadku zawodu położnej. Dla porównania w 2012 liczby te wynosiły kolejno: 144 i 28. W 2014 były jeszcze wyższe – aż 200 osób zostało pielęgniarkami, a 36 położnymi.
Coraz mniej młodych osób kieruje swoje kroki w stronę służby zdrowia, ale coraz więcej przechodzi na emeryturę. Według szacunków do 2020 roku na emeryturę przejdzie w sumie 2023 pielęgniarki i położne.
To niepokojący sygnał. Już teraz w Szwajcarii na tysiąc pacjentów przypada 16 pielęgniarek, w Polsce zaledwie 5,4.
Stąd kampania społeczna mająca na celu zwrócenie uwagi społeczeństwa na problem, który dotknie każdego z nas: problem braku tak ważnych w szpitalach osób, jakimi są pielęgniarki i położne.
W kwietniu protestowały pod Urzędem Marszałkowskim w Rzeszowie domagając się wyższych zarobków. Obietnice o podwyżkach usłyszały, ale to za mało. – Specustawa o podwyżkach nic nam nie da. Dostaniemy po 200-300 zł podwyżek, a kontrakty kończą się w czerwcu, więc zaraz znowu będzie to samo – mówią. – Nie zgadzamy się na żadne 2200 zł miesięcznie. Chcemy gwarancji, że do końca życia będziemy godnie zarabiać!
Pielęgniarki i położne na znak poparcia dla kampanii od 27 maja do końca listopada będą nosiły plakietki z logiem “Ostatni dyżur”. Apelują o składanie podpisów pod petycją, która przybrała formę recepty i jest dostępna TUTAJ. Jej celem jest zmuszenie rządu do podjęcia natychmiastowych działań w celu opracowania i wdrożenia programu zabezpieczenia społeczeństwa w świadczenia realizowane przez pielęgniarki i położne.
Swoje podpisy złożyli już m.in. Stanisław Kruczek (Członek Zarządu Województwa Podkarpackiego) oraz posłowie: Tomasz Kamiński i Dariusz Dziadzio.
fot. nagłówek: archiwum, wideo: ostatnidyzur.pl
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz