REKLAMA

Zmowa przetargowa. UOKiK ukarał firmę z Rzeszowa

Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów Tomasz Chróstny nałożył prawie 375 tysięcy złotych kary na dwóch uczestników zmowy przetargowej. Przedsiębiorcy ustalili, że zostanie wybrana droższa oferta jednego z nich. Jednym z uczestników zmowy jest firma z Rzeszowa. Poszkodowany w tej sprawie został organizator przetargu – gmina Tarnobrzeg, a pośrednio również podatnicy.

c302775c

Foto: UOKiK / mat. prasowe

Prezes UOKiK wydał decyzję, w której stwierdził zawarcie niedozwolonego porozumienia przez dwóch przedsiębiorców startujących w przetargu organizowanym przez gminę Tarnobrzeg w 2014 roku. Zamówienie publiczne dotyczyło dostawy i montażu ścianek aranżacyjnych w ramach projektu Tarnobrzeski Park Przemysłowo-Technologiczny. Najtańszą ofertę złożył przedsiębiorca działający pod nazwą Janusz Kurek Firma Budowlana J & S z Kazimierzy Wielkiej. Po ogłoszeniu wyników zrezygnował z podpisania umowy. Tym samym gmina wybrała spółkę Brimat z Rzeszowa, która zaoferowała cenę blisko o 315 tysięcy złotych wyższą.

UOKiK ustalił, że było to działanie uzgodnione przez przedsiębiorców, a ich celem był wybór droższej propozycji. Dlatego Prezes Urzędu nałożył na uczestników zmowy przetargowej kary w łącznej wysokości blisko 375 tysięcy złotych (216,9 tysiąca złotych na Brimat z Rzeszowa i 157,47 tysięcy złotych na Janusz Kurek Firma Budowlana J & S).

Bez względu na to jaki mechanizm ustawiania przetargów jest stosowany przez przedsiębiorców, to stanowi on porozumienie ograniczające konkurencję i złamanie obowiązującego prawa, służącego uczciwemu i konkurencyjnemu dostępowi do zamówień publicznych. Na zmowach przetargowych bogacą się nieliczni, tracą zaś gospodarstwa domowe, rzetelni przedsiębiorcy i polska gospodarka – mówi Prezes UOKiK Tomasz Chróstny.

Decyzja nie jest prawomocna, przysługuje od niej odwołanie do sądu. Maksymalna kara za udział w porozumieniu ograniczającym konkurencję może wynieść do 10 procent obrotu przedsiębiorcy osiągniętego w roku poprzedzającym wydanie decyzji.

Prezes Urzędu przypomina również, że kto poniósł szkodę wskutek naruszenia prawa konkurencji może złożyć do sądu cywilnego pozew przeciwko każdemu z podmiotów, który złamał prawo. Składając pozew, należy wskazać dochodzoną kwotę odszkodowania. Ustalając jej wysokość, należy rozważyć scenariusz alternatywny, czyli jak wyglądałaby sytuacja na rynku w przypadku braku naruszenia. Co do zasady szkodą będzie nadwyżka w zapłaconej cenie, która powstała w wyniku stosowania antykonkurencyjnych praktyk.

Źródło: UOKiK / informacja prasowa

22-01-2021

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij

Napisz komentarz przez Facebook


lub zaloguj się aby dodać komentarz


Pokaż więcej komentarzy (0)