Zmiana trasy linii nr 11 była potrzebna? (LIST OTWARTY PSMK)

RZESZÓW / PODKARPACIE. Od 1 października, na wniosek Rady Osiedla Załęże, skrócono kurs autobusu komunikacji miejskiej numer 11. Zmiana nie podoba się części mieszkańców Nowego Miasta. Do sprawy odniosło się Podkarpackie Stowarzyszenie Miłośników Komunikacji.

Foto: archiwum Rzeszów24.pl

1 października ZTM wprowadził zmiany w kursowaniu czterech linii autobusowych. Najbardziej zauważalną modyfikacją jest skrócenie trasy autobusów numer 11, która prowadzi teraz do pętli na ulicy Matuszczaka, z wyłączeniem ulic: Podwisłocze, Kopisto i Niepodległości.

Decyzja ZTM-u została wprowadzona w oparciu o stanowisko Rady Osiedla Załęże. Mieszkańcy Załęża narzekali na notoryczne spóźnianie się linii numer 11. Zmiany kursowania tego autobusu nie podobają się natomiast części mieszkańców Nowego Miasta.

Sytuację komentuje Dominik Bąk, prezes zarządu Podkarpackiego Stowarzyszenia Miłośników Komunikacji, które wystosowało list otwarty do prezydenta Rzeszowa.

Oto treść listu:

Szanowny Panie Prezydencie
W imieniu Podkarpackiego Stowarzyszenia Miłośników Komunikacji pragnę zająć stanowisko ws. zmian, wprowadzonych od 1. października br., głównie na liniach 11 i 32. Niniejszą opinię przedstawiam na podstawie wypowiedzi medialnych Rady Osiedla Nowe Miasto.

Wprowadzenie zmian na linii 11, w oparciu o liczne wnioski Rady Osiedla Załęże, naszym zdaniem, są jak najbardziej pozytywne i merytoryczne. Skrócenie trasy, a co za tym idzie, czasu przejazdu linii 11 przełożyło się na znacznie mniejsze opóźnienia w kursowaniu autobusów na ww. linii. Wyprostowanie trasy 11 pozwoliło zaś na zredukowanie liczby brygad na tej linii, przy zachowaniu dotychczasowej częstotliwości kursowania (miasto zyskuje dodatkowego kierowcę i autobus).

W odniesieniu do linii 32 pozytywnie odbieramy zwiększenie liczby kursów, poprzez dodanie kursów weekendowych, łatwiejszy dostęp z Os. Baranówka czy Os. Kotuli na Nowe Miasto, a sama linia ta zapewnia dogodne uzupełnienie dla przesiadki z linii 11 i innych w kierunku Os. Nowego Miasta.

Wszystkie powyższe zmiany sugerowaliśmy także Dyrekcji Zarządu Transportu Miejskiego w Rzeszowie, podczas spotkania z początkiem br., w oparciu o analizy wewnętrznego zespołu specjalistów — członków stowarzyszenia.

Niepokoi nas jednak fakt, że kilkuletnie przyzwyczajenia mieszkańców miasta Rzeszowa, prowadzone przez Pana Prezydenta, co do zasady, że najlepiej jeden i ten sam autobus musi obsłużyć szpital, targ, kościoły, uczelnie, hipermarkety, – jest błędne. W obliczu narastającego wzmożonego ruchu drogowego na ulicach miasta, należy uzmysłowić pasażerów, że dobrze prosperująca komunikacja miejska musi być oparta na zasadach przesiadki.

Stąd należy zauważyć, że wprowadzane w ostatnim czasie działania Zarządu Transportu Miejskiego w oparciu o wnioski Rad Osiedli są bardzo trafne. Dlatego, warto przekazywać mieszkańcom sugestie, że | sprawne poruszanie się autobusami po mieście, to korzystanie z systemu przesiadkowego. Jako miłośnicy transportu publicznego deklarujemy chęć dalszej pomocy w optymalizacji
siatki połączeń.

Źródło: materiał nadesłany