REGION. Policjanci z Łańcuta pracowali w nocy na miejscu zdarzenia drogowego, do którego doszło w czwartek w nocy na autostradzie A4 w kierunku Rzeszowa. Kierujący pojazdem marki Ford najechał na tył autobusu, a następnie uderzył w bariery energochłonne. Kierowca samochodu osobowego prawdopodobnie zasnął za kierownicą.
Foto: Podkarpacka Policja
Do zderzenia osobowego forda z autobusem doszło w czwartek około godziny 1:00 w nocy na autostradzie w kierunku Rzeszowa.
Jak ustalili przybyli na miejsce policjanci, winnym zdarzenia był kierujący fordem, 30-letni mieszkaniec powiatu jarosławskiego. Mężczyzna najprawdopodobniej zasnął za kierownicą i z dużą prędkością uderzył w tył jadącego przed nim autobusu, a następnie w bariery ochronne.
Autobusem, w który uderzył ford podróżowało czterdziestu pasażerów. Na szczęście nikt w tym zdarzeniu nie odniósł obrażeń. Pasażerowie uszkodzonego autobusu w dalszą podróż udali się pojazdem zastępczym.
Sprawca zdarzenia został ukarany mandatem. Zarówno on, jak i kierowca autobusu byli trzeźwi.