RZESZÓW. Zatrzymano dwóch mężczyzn, podejrzanych o kradzież roweru wartego ok. 2 tyś. złotych, skradzionego z prywatnej posesji w Rzeszowie.
zdj.: KWP
Jak podaje Policja, najpierw zatrzymano pasera. Podczas przeszukania w jego mieszkaniu znaleźli ramę skradzionego roweru, szereg innych części oraz narzędzia mogące służyć do usuwania cech charakterystycznych jednośladów. Dzień później wpadł drugi podejrzany.
Ustalenie i zatrzymanie podejrzanych było wynikiem działań podejmowanych w związku z powtarzającymi się kradzieżami rowerów. Informacje zebrane przez policjantów pozwoliły wytypować dwóch mężczyzn, 36-letniego mieszkańca Rzeszowa oraz 34-latka bez stałego miejsca zamieszkania. Są oni podejrzani o kradzieży wycenionego na ponad 2 tys. złotych roweru. Rower został skradziony w czerwcu br. z prywatnej posesji.
W środę policjanci zatrzymali 36-latka. Podczas przeszukania w jego mieszkaniu funkcjonariusze odnaleźli ramę skradzionego roweru. Nosiła już ślady usunięcia znaków identyfikacyjnych. Policjanci znaleźli również pilnik oraz farby, które mogły służyć do usuwania cech charakterystycznych rowerów. W mieszkaniu było również sporo różnych innych części rowerowych.
W czwartek funkcjonariusze zatrzymali drugiego podejrzanego, 34-latka. Jak ustalili to on ukradł rower, który następnie sprzedał za 100 złotych 36-latkowi. W tym samym czasie skradł również z terenu prywatnej posesji kolejny rower. Części pochodzące z tego jednośladu przechowywał także w mieszkaniu starszego kolegi.
Ostatecznie 34-latek usłyszał od policjantów zarzuty kradzieży dwóch rowerów. Jego starszy wspólnik odpowie za paserstwo. W sprawie trwają dalsze czynności zmierzające do ustalenia okoliczności innych kradzieży i pokrzywdzonych osób.
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz