GRANICA. Funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej (KAS) z Oddziału Celnego w Korczowej udaremnili przemyt 83 żywych raków. Zwierzęta podlegające ochronie przewoził w plastikowych torbach 36- letni ob. Niemiec. Raki trafiły już do ZOO w Zamościu.
28 marca br. na polsko-ukraińskie przejście graniczne w Korczowej wjechał osobowy Mercedes na niemieckich numerach rejestracyjnych, którym podróżował 36- letni mężczyzna.
Podczas rewizji wjeżdżającego do Polski pojazdu, funkcjonariusze Służby Celno- Skarbowej wykryli, że w plastikowych torbach w bagażniku znajdują się żywe raki, objęte ochroną gatunkową na podstawie ustawy o ochronie przyrody i Rozporządzenia Ministra Środowiska ws. ochrony gatunkowej zwierząt. Ich legalny transport przez granicę mógłby nastąpić tylko pod warunkiem posiadania zezwolenia Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska.
Przewożący je mężczyzna (ob. Niemiec), który nie zgłosił zwierząt do kontroli i nie posiadał wymaganych prawem dokumentów, został przekazany funkcjonariuszom Policji, która prowadzi dalsze postępowanie w tej sprawie.
Raki zostały przetransportowane do Ogrodu Zoologicznego w Zamościu, gdzie funkcjonuje specjalny azyl dla zwierząt zatrzymywanych na granicy.
To kolejny przemyt żywych raków udaremniony przez funkcjonariuszy Służby Celno- Skarbowej podczas kontroli na przejściach granicznych w woj. podkarpackim. Rekordowy pod tym względem był 2016 r., kiedy funkcjonariusze udaremnili przemyt aż 830 chronionych raków.
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz