RZESZÓW / PODKARPACIE. Marek Poręba, były wiceszef Platformy Obywatelskiej w Rzeszowie rozważał start w wyborach na prezydenta Rzeszowa. Ostatecznie postanowił poprzeć kandydata opozycji Konrada Fijołka.
Foto (2): materiały prasowe
Marek Poręba przed miesiącem rozważał start w wyborach z poparciem nowo utworzonego ruchu społecznego ” Łączy Nas Rzeszów”. W poniedziałek spotkał się z kandydatem na prezydenta Rzeszowa Konradem Fijołkiem.
W wyniku spotkania Marek Poręba przekazał poparcie Konradowi Fijołkowi oraz poinformował o wycofaniu się z deklaracji startu w wyborach. Swoją decyzję uzasadnił niepotrzebnym rozbijaniem głosów pomiędzy kandydatów reprezentujących podobne poglądy społeczne i polityczne.
– Każdy głos w tych wyborach jest ważny i lepiej, żeby wzmacniał kandydaturę Konrada Fijołka, niż w jakimś stopniu osłabił – powiedział Marek Poręba.
Podczas spotkania Poręba przekazał tezy programowe jakie zostały zawarte w projekcie “Pokolenie 2000 – Rzeszów”.
Konrad Fijołek podziękował za deklarację współpracy i poparcia oraz pomysł związany z programowymi założeniami współpracy z młodymi mieszkańcami miasta Rzeszowa. Podkreślił, że już wcześniejsze doświadczenia wspólnych działań i wiedza będzie mocnym wsparciem w jego kampanii.
Jedną z tez programowych projektu “Pokolenie 2000 – Rzeszów” jest też utworzenie przy prezydencie Rzeszowa stałego Zespołu Monitorowania Sytuacji Pandemicznej w Rzeszowie i Aglomeracji, mającej na celu wszelkie możliwe działania wsparcia, dla tych których bezpośrednio lub pośrednio dotknęła pandemia.
– Nie możemy oddać Rzeszowa ludziom, którzy wierzą w sposób zarządzania a’la Obajtek. Nie możemy oddać Rzeszowa w ręce ludzi, dla których taki typ zarządzania jest wytłumaczalny i twierdzą, że nic się nie stało. – twierdzi Poręba.
Jak poinformował nas Marek Poręba, oświadczenie kandydatów nie miało charakteru konferencji prasowej ze względu na sytuację pandemiczną.
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz