W środę protest rodziców i nauczycieli. “Nie dla deprawacji dzieci w szkołach”
RZESZÓW/ PODKARPACIE. W środę (4 grudnia) w Rzeszowie, o godz. 12:00 pod Kuratorium Oświaty odbędzie się protest przeciwko seksualizacji dzieci w szkole. Chodzi o nowy przedmiot pod nazwą “Edukacja Zdrowotna”, który zgodnie z zapowiedzią ministerstwa, miałby wejść w życie od 1 września 2025 r. Organizator, Polskie Stowarzyszenie Wolne Podkarpacie wraz z partnerami akcji zapraszają do udziału.
Forma i przekaz, który został zaprezentowany przez Ministerstwo Edukacji Narodowej, wywołał sporo kontrowersji w środowisku polityczny i społecznym. Organizacje pozarządowe, rodzice i nauczyciele kwestionujący ten pomysł, organizują protesty w całej Polsce.
Warto zaznaczyć, że swoje stanowisko w tej sprawie wyraziła również Konferencja Episkopatu Polski tymi słowami:
Dziś, gdy przez Polskę przetacza się burzliwa dyskusja o tym, czego młodzi Polacy mają uczyć się w szkole, odwołujemy się do dokumentu, który jest nadrzędny wobec innych przepisów obowiązujących w naszym kraju. Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej mówi:
„Rodzice mają prawo do wychowania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami. Wychowanie to powinno uwzględniać stopień dojrzałości dziecka, a także wolność jego sumienia i wyznania oraz jego przekonania. Rodzice mają prawo do zapewnienia dzieciom wychowania i nauczania moralnego i religijnego zgodnie ze swoimi przekonaniami” (art. 48 i 53).
W tym kontekście przygotowywany przez Ministerstwo Edukacji Narodowej, jako obowiązkowy, przedmiot Edukacja Zdrowotna jest sprzeczny z Ustawą Zasadniczą. Pomimo niektórych słusznych tematów, jak choćby potencjalne zagrożenia w Internecie czy udostępnianie wizerunku dzieci, to jednak nie można zaakceptować deprawujących zapisów dotyczących edukacji seksualnej. Wychowanie seksualne zgodnie z Konstytucją pozostaje w kompetencjach rodziców, a nie państwa.
Konsultowane rozporządzenie MEN, szczególnie dotyczące kształtu edukacji seksualnej w szkole, narusza obowiązujące w Polsce prawo, godzi w prawa rodziców do decydowania o ich dzieciach oraz zagraża prawidłowemu rozwojowi dzieci i młodzieży.
Myśląc o dobru dzieci, prawach rodziców i polskim społeczeństwie, nalegamy, by zmiany wprowadzane były w duchu dialogu, wzajemnego szacunku i z poszanowaniem prawa.
Dziękujemy rodzicom, babciom, dziadkom, duszpasterzom, nauczycielom, katechetom, opiekunom i organizacjom społecznym, które angażują się we właściwy rozwój i wychowanie dzieci i młodzieży.
Jasna Góra, 22 listopada 2024 r.
W szerszym kontekscie problem został przedstawiony przez prezesa PJJ (Panem Jest Jezus) Rafał Piech, w piśmnie do Minister Edukacji Narodowe Barbary Nowackiej:
Partia Polska Jest Jedna (obecnie stowarzyszenie Panem Jest Jezus) wyraża stanowczy sprzeciw wobec indoktrynacji seksualnej dzieci i młodzieży, którą wprowadzić ma do szkół Ministerstwo Edukacji Narodowej. Ministerstwo Edukacji Narodowej opierając się na dokumencie Biura Regionalnego WHO dla Europy i BZgA (Standardy edukacji seksualnej w Europie, Podstawowe zalecenia dla decydentów oraz specjalistów zajmujących się edukacją i zdrowiem) w ramach programu zajęć edukacji zdrowotnej, ma zamiar wprowadzić szeroko rozumianą ideologię gender, w tym seksualizację dzieci od najwcześniejszych lat edukacji, demoralizując i niszcząc niewinność dzieci i młodzieży. Pozwalając na seksualizację dzieci i młodzieży poprzez odkrywanie przed nimi świata dorosłych, również przedstawiając im treści stricte pornograficzne, czy uczenie ich masturbacji od najmłodszych lat, skazujemy je na zaburzenia emocjonalne, a w konsekwencji na problemy psychiczne, czy tożsamościowe. W efekcie planowana polityka oświatowa będzie odbierać im dzieciństwo, przekazując im treści niedostosowane do ich wieku i rozwoju emocjonalnego czy intelektualnego.
Naszym obowiązkiem jest pamiętać o tym, że dzieci stanowią fundament Narodu Polskiego i nie wolno przechodzić nam obojętnie nad przyszłością naszych dzieci i wnuków. Partia Polska Jest Jedna, mając w programie hasła Bóg, Rodzina, Ojczyzna jest świadoma, iż dzieci i młodzież, których nie ochronimy przed demoralizacją, nie będą w stanie w przyszłości zbudować zdrowej rodziny, a tym samym zdrowego społeczeństwa. Społeczeństwo wychowane w duchu hedonizmu, odrzucające zasady etyczne i moralne, ignorujące podstawy nauki, skazane jest na zagładę.
Bóg, Rodzina, Ojczyzna – owe hasła nie są dla nas pustymi frazesami, dlatego wzywamy Panią Minister Barbarę Nowacką oraz wszystkich, którym na sercu leży dobro naszych polskich dzieci, do odrzucenia programu edukacji seksualnej tworzonego na podstawie wytycznych WHO. Fragmenty Matrycy edukacji seksualnej – zalecenia, które uderzają w niewinność i zdrowy rozwój naszych dzieci:
– 0-4 lat: „Radość i przyjemność z dotykania własnego ciała, masturbacja w okresie wczesnego dzieciństwa“.
– 4-6 lat: „Radość i przyjemność z dotykania własnego ciała, masturbacja w okresie wczesnego dzieciństwa, „Uczucia seksualne (bliskość, przyjemność, podniecenie) jako część ludzkich odczuć (powinny być to uczucia pozytywne; nie powinny zawierać przymusu czy powodować uczucie krzywdy)”, „Przyjaźń i miłość w stosunku do osób tej samej płci”.
– 6-9 lat: „Podstawowe wiadomości dotyczące antykoncepcji (jest możliwe planowanie i decydowanie o swojej rodzinie)“, „Seks w mediach (łącznie z internetem)“, „Współżycie“, „Przyjaźń i miłość w stosunku do osób tej samej płci“.
– 9-12 lat: „Różne metody antykoncepcji i ich stosowanie, mity dotyczące antykoncepcji“, „Objawy ciąży“, „Ryzyko i konsekwencje seksu bez zabezpieczeń (nieplanowana ciąża)“, „Pierwsze doświadczenia seksualne“, „Przyjemność, masturbacja, orgazm“, „Zachowania seksualne młodych osób (różnorodność zachowań seksualnych)“, „Podejmowanie świadomych decyzji zyskiwania bądź nie doświadczeń seksualnych“, „Rozumienie seksualności jako procesu uczenia się“, „Branie odpowiedzialności za bezpieczne i przyjemne doświadczenia seksualne“.
– 12-15 lat: „Ciąża (także w związkach między osobami tej samej płci) i bezpłodność“, „Podejmowanie świadomych decyzji dotyczących nabywania lub nie doświadczeń seksualnych“, „Tożsamość płciowa i orientacja seksualna, w tym coming-out/homoseksualizm“, „Pierwsze oświadczenie seksualne“, „Jak cieszyć się seksualnością w stosowny sposób (np. Nie spiesząc się z podejmowaniem decyzji)“, „Przyjemność,
masturbacja, orgazm“, „Pozytywny wpływ seksualności na zdrowie i dobre samopoczucie“, „Umiejętność negocjowania i komunikowania się w celu uprawiania bezpiecznego i przyjemnego seksu“, „Osobiste poglądy
dotyczące seksualności (bycie elastycznym) w zmieniającym się społeczeństwie lub grupie“. Pani Minister,
treści zawarte w tym dokumencie stanowią obrzydliwość. Nie godzimy się na edukację zdrowotną i seksualną naszych dzieci, jaką próbuje rzekomo jedynie zalecić nam WHO.
Prawo do wychowywania dzieci mają przede wszystkim rodzice, a to prawo gwarantuje Art. 48. ust.1 Konstytucji RP
Rodzice mają prawo do wychowania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami. Wychowanie to powinno uwzględniać stopień dojrzałości dziecka, a także wolność jego sumienia i wyznania oraz jego przekonania.
oraz Art. 53 ust. 3 Konstytucji RP Rodzice mają prawo do zapewnienia dzieciom wychowania i nauczania moralnego i religijnego zgodnie ze swoimi przekonaniami.
To oznacza, że każdy rodzic ma pełne prawo zaszczepiać i umacniać w swoim dziecku system wartości, który sam uważa za słuszny. Rodzic jest pierwszym nauczycielem i to jemu przysługuje pierwszeństwo w wychowaniu dzieci według własnych przekonań moralnych, etycznych i religijnych. Zgodnie z powyższymi artykułami, rodzice mają tu swobodę postępowania i gwarancję ochrony przed zewnętrznymi ingerencjami. Stąd żadna instytucja nie ma prawa decydować o tym, kiedy i w jakiej formie dziecko powinno zostać uświadomione seksualnie, czy wprowadzać edukacje seksualną dzieci bez zgody rodziców. Ponadto przedmiot
edukacja zdrowotna promuje styl życia subkultury LGBT, godząc bezpośrednio w ustrojową zasadę Konstytucji.
Art. 18 Konstytucji RP
Małżeństwo jako związek kobiety i mężczyzny, rodzina, macierzyństwo i rodzicielstwo znajdują się pod ochroną i opieką Rzeczypospolitej Polskiej. W związku z powyższym jesteśmy obowiązani stwierdzić, iż Ministerstwo Edukacji Narodowej działa nie tylko niezgodnie z Konstytucją, ale również niezgodnie z Kodeksem Karnym, a w konsekwencji nie działa w interesie dobrostanu naszych dzieci.
Art. 200. KK §3. Kto małoletniemu poniżej lat 15 prezentuje treści pornograficzne lub udostępnia mu przedmioty mające taki charakter albo rozpowszechnia treści pornograficzne w sposób umożliwiający takiemu małoletniemu zapoznanie się z nimi, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
§5. Karze określonej w §3 podlega, kto prowadzi reklamę lub promocję działalności polegającej na rozpowszechnianiu treści pornograficznych w sposób umożliwiający zapoznanie się z nimi małoletniemu poniżej lat 15. Sąd Najwyższy w wyroku z 23 listopada 2010 roku ustanowił, że treści pornograficzne to “zawarte w utrwalonej formie (np. film, zdjęcia, czasopisma, książki, obrazy) lub nie (np. pokazy na żywo) prezentacje czynności seksualnych człowieka (zwłaszcza ukazywanie organów płciowych człowieka w ich funkcjach seksualnych), i to zarówno w wymiarze niesprzecznym z ich biologicznym ukierunkowaniem, jak i czynności seksualnych człowieka sprzecznych z przyjętymi w społeczeństwie wzorcami zachowań seksualnych.”. Zatem planowane obowiązkowe lekcje edukacji zdrowotnej, to bezsprzecznie chęć prezentowania małoletnim treści pornograficznych, które dodatkowo mają mieć miejsce w placówce edukacyjnej.
Notabene zgodnie z ustawą oświata powinna kierować się wspólnym dobrem społeczeństwa, respektując przy tym między innymi wartości chrześcijańskie. Ustawa z dnia 14 grudnia 2016 r. Prawo Oświatowe Oświata w Rzeczypospolitej Polskiej stanowi wspólne dobro całego społeczeństwa; kieruje się zasadami zawartymi w Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, a także wskazaniami zawartymi w Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka, Międzynarodowym Pakcie Praw Obywatelskich i Politycznych oraz Konwencji o Prawach Dziecka. Nauczanie wychowanie – respektując chrześcijański system wartości – za podstawę przyjmuje uniwersalne zasady etyki. Kształcenie i wychowanie służy rozwijaniu u młodzieży poczucia odpowiedzialności, miłości Ojczyzny oraz poszanowania dla polskiego dziedzictwa kulturowego, przy jednoczesnym otwarciu się na wartości kultur Europy i świata. Szkoła winna zapewnić każdemu uczniowi warunki niezbędne do jego rozwoju, przygotować go do wypełniania obowiązków rodzinnych i obywatelskich w oparciu o zasady solidarności, demokracji, szacunku, sprawiedliwości i wolności.
Czy zgodnie z powyższym Ministerstwo Edukacji Narodowej ma prawo do stanowienia o obowiązkowej seksualizacji dzieci? Czy nie jest to jawne pogwałcenie wartości fundamentalnych, czyli chrześcijańskich, zasad moralnych, etycznych oraz obowiązującego prawa konstytucyjnego i oświatowego, a ponadto jawnym działaniem na szkodę polskich dzieci? Bowiem:Dz.U.2024.978 tj. Ustawa z dnia 9 czerwca 2022 r. o wspieraniu i resocjalizacji nieletnich.
Art. 4. [Obowiązek przeciwdziałania demoralizacji nieletniego; obowiązek zawiadomienia o demoralizacji nieletniego oraz o dopuszczeniu się przez niego czynu karalnego; stosowanie środków oddziaływania wychowawczego przez dyrektora szkoły lub przez organ uprawniony do przeprowadzenia czynności wyjaśniających]
1. Każdy, kto stwierdzi istnienie okoliczności świadczących o demoralizacji nieletniego, w szczególności dopuszczenie się czynu zabronionego, naruszanie zasad współżycia społecznego, uchylanie się od obowiązku szkolnego lub obowiązku nauki, używanie alkoholu, środków odurzających, substancji psychotropowych, ich prekursorów, środków zastępczych lub nowych substancji psychoaktywnych, zwanych dalej “substancją psychoaktywną”, uprawianie nierządu, ma społeczny obowiązek odpowiednio przeciwdziałać temu, a przede wszystkim zawiadomić o tym rodziców lub opiekuna nieletniego, szkołę, sąd rodzinny, Policję lub inny właściwy organ.
Zgodnie z prawem oświatowym szkoła powinna wspomagać wychowawczo rodzinę, czyli wspierać rozwój dzieci zgodny z wartościami wyznawanymi przez rodziny.
Art. 1. System oświaty zapewnia w szczególności:
1) realizację prawa każdego obywatela Rzeczypospolitej Polskiej do kształcenia
się oraz prawa dzieci i młodzieży do wychowania i opieki, odpowiednich do wieku
i osiągniętego rozwoju;
2) wspomaganie przez szkołę wychowawczej roli rodziny.
A zatem szkoła winna być miejscem, w którym edukacja i wychowanie powinny obierać
kierunek kooperacji z wychowaniem rodzicielskim. Mającwszystkie powyższe
na uwadze, jeszcze raz apelujemy o odrzucenie wytycznych WHO, dotyczących wychowania
seksualnego i zaniechanie wprowadzania do systemu edukacji elementów demoralizujących
dzieci i młodzież. Przypominamy również, że wytyczne WHO, jak i fantazje erotyczne autorów
owych wytycznych, nie mają mocy prawnej i nie mogą stanowić źródła prawa w Polsce.
Z poważaniem
Rafał Piech
Przewodniczący Polska Jest Jedna (z dnia 13.11.2024)
źródło: Konferencja Episkopatu Polski/ PJJ
zdj: pixabay.com/ arch red.
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz