RZESZÓW / PODKARPACIE. Od 6 do 7 sierpnia w okolicach Rzeszowa zapowiada się solidne rajdowe ściganie. W ciągu dwóch dni zawodów załogi, które wystartują w MARMA 30. Rajdzie Rzeszowskim będą miały do pokonania 11 odcinków specjalnych liczących łącznie ponad 152 kilometry.
Foto: materiały prasowe organizatora
Tegoroczna edycja rajdu to małe Mistrzostwa Europy. Oprócz tego, że rajd stanowi 4. eliminację ProfiAuto Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski, to jednocześnie jest także rundą Rajdowego Pucharu Europy oraz Mistrzostw FIA Strefy Europy Centralnej.
Ponadto „Rzeszowski” znajduje się w kalendarzu Mistrzostw Słowacji, więc możemy spodziewać się wielu naszych południowych sąsiadów, a także ciekawych samochodów historycznych, które wystartują w ramach MOTUL HRSMP oraz szybkich, obiecujących zawodników startujących w Mistrzostwach Śląska.
Oprócz klasycznych odcinków specjalnych na terenie Podkarpacia, takich jak choćby słynna Lubenia w programie zawodów znalazł się także zupełnie nowy, liczący 16,35 km odcinek – Jodłowa, biegnący między Pilznem a Brzostkiem, tuż przy granicy z województwem małopolskim.
Najdłuższa próba Zagorzyce mierzy 20,25 km – jej drugi przejazd będzie stanowić dodatkowo punktowany odcinek specjalny, nazwany ŁOMŻA Power Stage. Nie zabraknie oczywiście odcinka super specjalnego Rzeszów (1,65 km), rozgrywanego w samym centrum stolicy Podkarpacia, który tym razem odbędzie się w sobotnie przedpołudnie.
Uroczyste otwarcie rajdu, które zaplanowano na urokliwym rzeszowskim Rynku, nastąpi już w czwartkowy wieczór (5 sierpnia, godz. 20:00). W tym samym miejscu, w sobotę (7 sierpnia, godz. 15:30), MARMA 30. Rajd Rzeszowski zostanie oficjalnie zakończony podczas ceremonii mety i wręczenia nagród. Park serwisowy zostanie w tym roku ulokowany na teranie kampusu Politechniki Rzeszowskiej.
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz