RZESZÓW / PODKARPACIE. W Rzeszowie ma powstać most nad Wisłokiem w okolicach Żwirowni. Jak będzie wyglądał? Czy będzie można przejechać przez niego samochodem?
foto: archiwum Rzeszów24.pl
Pomysłodawcą jest prezydent stolicy Podkarpacia, Tadeusz Ferenc. Kładka miałaby stanowić połączenie ulic Grabskiego i Żeglarskiej. Ferenc chciały, aby przez most mogły przejeżdżać samochody o masie do 3,5 tony. Przeciwni temu są radni, którzy swoje stanowisko argumentują dodatkowym zanieczyszczeniem środowiska.
Most miałby usprawnić ruch na ul. Kwiatkowskiego i skrzyżowaniu z al. Powstańców Warszawy. Radni z klubu Rozwoju Rzeszowa twierdzą jednak, że to nie pomoże – jeszcze większe korki zaczną tworzyć się na moście. Co więcej, samochody, które tam utkną będą produkowały szkodliwe spaliny.
Pomysł radnych zakłada budowę kładki pieszo-rowerowej, z wykluczeniem ruchu samochodowego. Cel – ochrona rzeszowskiego skarbu, jakim jest środowisko naturalne rzeki Wisłok.
Jak na razie Rzeszów ma pracować nad planami budowy mostu, który powstanie jednak w dalekiej przyszłości.
otrzymasz punkty, które będziesz mógł wymienić na nagrody,
czytelnicy będa mogli oceniać Twoją wypowiedź (łapki),
lub dodaj zwykły komentarz, który zostanie wyświetlany na końcu strony, bez możliwosci głosowania oraz pisania odpowiedzi.
Dodając komentarz akceptujesz postanowienia regulaminu.
Dodaj komentarz
Zaloguj się a:
Dodając komentarz akceptujesz postanowienia regulaminu.