REKLAMA

W Rzeszowie powstaje inkubator kultury

RZESZÓW. Inkubator, to takie miejsce, w którym stwarza się warunki dogodne dla rozwoju, w tym przypadku, jak łatwo się domyślić, dla rozwoju kultury. Rzeszowski magistrat już znalazł pomysł, gdzie powstanie lokum dla tego typu przedsięwzięcia.  Miasto chce, aby jego siedzibą była kamienica przy ul. Jagiellońskiej 24, gdzie do niedawna znajdował się salon gier, a obecnie mieści się tam również Estrada Rzeszowska.

Czym tak właściwie będzie się zajmował Rzeszowski Inkubator Kultury? Być może dla niektórych to brzmi dość enigmatycznie, ale podobne instytucje prowadzą prężną działalność już w kilku miastach Polski, jak chociażby w Szczecinie, w Łodzi, w Lublinie czy w Warszawie. Pomysł dla zorganizowania inkubatora w stolicy Podkarpacia wywodzi się tak właściwie od Europejskiego Stadionu Kultury, do którego jak wiadomo trwają aktualnie przygotowania. Impreza startuje 28 czerwca.

Na razie w pomieszczeniach przyszłego inkubatora trwa remont. Jednak, jak powiedziała w wywiadzie dla Rzeszow24.pl – Ewelina Jurasz – koordynatorka RIK, założenia programowe tej organizacji mają być gotowe już wkrótce. „Priorytetem Inkubatora i moim jako osoby za niego odpowiedzialnej jest budowanie z ludźmi i dla ludzi. Tworzenie tego miejsca zaczęło się od przychylności, dzięki której oddano sporą przestrzeń w Estradzie Rzeszowskiej z przeznaczeniem na działania oddolne, kulturalne, społeczne.

Chcę żeby najpierw zebrali się tutaj na stałe młodzi ludzie, artyści, środowisko organizacji pozarządowych, freelancerzy. Dopiero wtedy będziemy dyskutować nad zaproponowanym przeze mnie programem i poszerzać go o nowe propozycje. Inkubator stanowi miejsce, w którym można się doskonalić, realizować swoje pomysły, ale też po prostu przyjść na spotkanie z drugim człowiekiem. Moim celem jest także rozwój środowiska wolontariuszy. Po spotkaniu z każdą kolejną osobą przychodzą do głowy nowe idee”. Ewelina od kilku tygodni pracuje nad programem Rzeszowskiego Inkubatora Kultury, przyjeżdżając specjalnie w tym celu z Lublina do Rzeszowa.

I jak sama podkreśla, „nie chcemy kopiować, ale podejść do sprawy indywidualnie, bo każdy inkubator w każdym mieście jest inny. Na razie planujemy mały program na otwarcie, ale nie to jest najważniejsze, bo od lipca zaczynamy stałe godziny funkcjonowania. Wszystko na dobre ruszy od września, razem z rokiem szkolnym, później w październiku zaczniemy angażować środowisko akademickie. Naszym marzeniem jest praca, także wolontariuszy w systemie zmianowym od 8:00 – 20:00″.

Ewelina Jurasz dodaje, że inauguracja nastąpi w czasie ESK, co oznacza, że do inkubatora będzie mógł przyjść każdy, żeby porozmawiać, posłuchać o tym, co robimy a także zgłosić swoje pomysły. Rzeszowski Inkubator Kultury jest wynikiem współpracy Wydziału Kultury Miasta Rzeszowa, Estrady Rzeszowskiej i Narodowego Centrum Kultury. Ma zostawić trwały ślad po Europejskim Stadionie Kultury, żeby nie był tylko wydarzeniem jednorazowym, ale niósł też ze sobą działania całoroczne. Imprezy, festiwale, koncerty są potrzebne i ważne. Jednocześnie Inkubator będzie przestrzenią otwartą przez cały rok.

fot. RIK/facebook/archiwum

RIK

22-06-2013

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij

Napisz komentarz przez Facebook


lub zaloguj się aby dodać komentarz


Pokaż więcej komentarzy (0)