REKLAMA

W Rzeszowie testowano pierwszy polski motoszybowiec wodorowy!

RZESZÓW / PODKARPACIE. Na pasie startowym Ośrodka Kształcenia Lotniczego w Jasionce koło Rzeszowa testowano zasilany ogniwem wodorowym motoszybowiec AOS H2. Stworzono go we współpracy Politechniki Rzeszowskiej z Politechniką Warszawską, Akademią Górniczo-Hutniczą oraz Zakładem Szybowcowym Jeżów.

csm_Motoszybowiec_zasilany_wodorem_pomyslnie_przeszedl_probe_konstruktorska_na_pasie_startowym_59eef9b726

Foto: AGH / materiały prasowe

Motoszybowiec zasilany wodorem, zaprojektowany i zbudowany w ramach projektu Program Badań Stosowanych Narodowego Centrum Badań i Rozwoju, pomyślnie przeszedł próbę konstruktorską na pasie startowym lotniska Ośrodka Kształcenia Lotniczego w Jasionce koło Rzeszowa. Były to pierwsze w Polsce testy motoszybowca zasilanego wodorem z ogniwami paliwowymi.

Szybowiec z napędem wodorowym jest oszczędny i przyjazny środowisku. Produktem pracy generatora z ogniwami paliwowymi na wodór jest elektryczność, woda oraz ciepło odpadowe. W przypadku zastosowań lotniczych możliwe jest wykorzystanie ciepła odpadowego na różne sposoby, np. do ogrzania kabiny pilota. Wykorzystanie takiego napędu wydłuża także czas lotu szybowca w porównaniu do innych źródeł energii, np. baterii elektrycznych – podkreśla kierownik projektu napędy wodorowego do motoszybowca, prof. Magdalena Dudek z AGH w Krakowie.

Motoszybowiec jest częścią hybrydowego układu zasilania, wyposażonego także w pakiet baterii elektrochemicznych. Moc układu z napędem wodorowym o wartości 10 kW jest wystarczająca do swobodnego lotu poziomego. Czas pracy ogniw, a więc i czas lotu zależny jest od ilości zmagazynowanego wodoru w zbiornikach.

W przypadku skumulowania wodoru pod ciśnieniem około 200 bar w zbiornikach o pojemności 24 dm3, czas lotu wyniesie mniej więcej 25 minut (zakładając, że ogniwa paliwowe pracują z pełną mocą). Wodór zmagazynowany pod ciśnieniem 300 bar umożliwia lot już przez około 1 h. Zastosowanie wyższych ciśnień magazynowania wodoru w kompozytowych zbiornikach pozwoli na wydłużenie czasu lotu. Takie rozwiązanie jest możliwe dzięki zastosowaniu urządzeń podwyższających ciśnienie tzw. „boosterów”, dostępnych już na rynku krajowym.

Projekt został zrealizowany w konsorcjum naukowo-przemysłowym, którego liderem jest Politechnika Rzeszowska a konsorcjantami: Politechnika Warszawska, Akademia Górniczo-Hutnicza oraz Zakład Szybowcowy Jeżów.

Źródło: AGH / materiały prasowe

18-02-2020

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij

Napisz komentarz przez Facebook


lub zaloguj się aby dodać komentarz


Pokaż więcej komentarzy (0)