JAROSŁAW/ PODKARPACIE. 5-letni Natan, syn policjanta Wydziału Ruchu Drogowego z Komendy Powiatowej Policji w Jarosławiu, potrzebuje pomocy. Natanek cierpi na niedowład wiotki 4-kończynowy, ma znaczne opóźnienie rozwoju psychoruchowego, wielkogłowie i jest obserwowany w kierunku zaburzeń metabolicznych/genetycznych. Lekarze są jednomyślni. By chłopiec mógł zacząć chodzić i się komunikować potrzebna jest intensywna rehabilitacja metodą Vojty i terapia neurologopedyczna.
Tata 5-letniego Natanka, na co dzień troszczy się o bezpieczeństwo mieszkańców powiatu jarosławskiego. Jest funkcjonariuszem Wydziału Ruchu Drogowego Komedy Powiatowej Policji w Jarosławiu. Teraz to on potrzebuje pomocy w walce o zdrowie swojego synka.
Natan cierpi na niedowład wiotki 4-kończynowy, ma znaczne opóźnienie rozwoju psychoruchowego, wielkogłowie i jest obserwowany w kierunku zaburzeń metabolicznych/genetycznych. Natanek nie mówi, ma duże problemy z jedzeniem, a jego rozwój psychiczny i fizyczny jest znacznie opóźniony.
Obecnie lekarze są jednomyślni. By Natanek mógł zacząć chodzić i się komunikować, potrzebuje intensywnej rehabilitacji metodą Vojty i terapii neurologopedycznej. Jeden turnus rehabilitacyjny kosztuje 3 tys. zł, a takich turnusów potrzebuje przynajmniej kilku w roku.
Natanka można wspomóc przez zbiórkę na siepomaga.pl
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz