USTRZYKI DOLNE / PODKARPACIE. Metropolita przemyski odrzucił prośbę burmistrza Ustrzyk Dolnych, która dotyczyła zmniejszenia ilości godzin religii w tamtejszych szkołach. Burmistrz Romowicz uzasadniał swoje stanowisko problemami z opłacaniem nauczycieli.
Foto: pixabay.com
Bartosz Romowicz, burmistrz Ustrzyk Dolnych, zwrócił się z pismem do metropolity przemyskiego arcybiskupa Adama Szala z prośbą o zmniejszenie tygodniowego wymiaru godzin lekcji religii w ustrzyckich szkołach podstawowych i przedszkolach. Powód? – Gmina Ustrzyki Dolne w 2020 roku do oświaty musi dołożyć kolejne 4 miliony złotych. Odbywa się to w czasie, kiedy kończy się reforma likwidująca gimnazja, w ramach której z powodu mniejszej liczby uczniów gmina Ustrzyki Dolne otrzyma niższą subwencję oświatową – argumentuje burmistrz.
– Ponad 500 tysięcy złotych wydaje rocznie gmina Ustrzyki Dolne na wynagrodzenia nauczycieli-katechetów prowadzących zajęcia z religii w szkołach podstawowych i przedszkolach – pisze.
Jak argumentuje dalej, jednym ze wspomnianych wydatków są wynagrodzenia dla nauczycieli-katechetów, którzy nauczają zajęć religii w ustrzyckich szkołach. – Jest to rocznie koszt prawie 540 tysięcy złotych, przy założeniu 152 godzin lekcji religii w tygodniu, we wszystkich szkołach i przedszkolach – wylicza burmistrz.
Zgodnie z polskim prawem tygodniowy wymiar zajęć z religii może być obniżony za zgodą biskupa diecezjalnego. W związku z takim zapisem własnie, Bartosz Romowicz zwrócił się do metropolity przemyskiego arcybiskupa Adama Szala o wyrażenie zgody na zmniejszenie wymiaru zajęć tychże lekcji z religii do jednej godziny lekcyjnej w tygodniu oraz połączenia zajęć z religii w oddziałach, gdzie liczba uczniów jest mniejsza niż 13 osób w roku szkolnym 2020/21, 2021/22 oraz 2022/2023. Tekst pisma dostępny TUTAJ.
Odpowiedź metropolity przemyskiego
W poniedziałek burmistrz Ustrzyk Dolnych otrzymał list od metropolity przemyskiego z odpowiedzią na swój wniosek. Kuria nie wyraziła zgody na proponowane zmiany. – Zaczęły do mnie napływać głosy sprzeciwu oraz prośby o to, abym nie uwzględniał Pana oczekiwań przy podejmowaniu decyzji w tej sprawie – pisze metropolita przemyski, arcybiskup Adam Szal.
Arcybiskup Szal zaznaczył, że prośba burmistrza wywołała duże zdziwienie i wzbudziła niesmak wśród społeczności katolickiej. – Lekceważenie przedmiotu religii, który ma wymiar aksjologiczny i jest nośnikiem wartości ewangelicznych, uznawany przez polski system oświaty za uniwersalne – dodaje.
Adam Szal podważył również wiarygodność trudności finansowych gminy i zaznaczył, że w subwencji oświatowej znajdują się zabezpieczone środki na wynagrodzenia dla wszystkich nauczycieli, w tym dla katechetów. Podkreślił obecność w tym gronie osób świeckich. – W końcu czymś niezrozumiałym i budzącym sprzeciw jest swoistego rodzaju dyskryminacja osób katechizujących w relacji do pozostałych członków grona pedagogicznego – napisał metropolita przemyski.
– Polityka jest sztuką roztropnej troski o dobro wspólne i nie powinna być wykorzystywana do tworzenia podziałów w społeczeństwie. W zaistniałej sytuacji wypada sobie życzyć, aby w przyszłości zawsze kierowała nami przede wszystkim troska o wychowanie młodego pokolenia Polaków – podsumował duchowny.
Bartosz Romowicz opublikował treść pisma na swojej facebookowej stronie. W poście zapowiedział, że w najbliższym czasie ustosunkuje się do słów metropolity przemyskiego.
otrzymasz punkty, które będziesz mógł wymienić na nagrody,
czytelnicy będa mogli oceniać Twoją wypowiedź (łapki),
lub dodaj zwykły komentarz, który zostanie wyświetlany na końcu strony, bez możliwosci głosowania oraz pisania odpowiedzi.
Dodając komentarz akceptujesz postanowienia regulaminu.
Dodaj komentarz
Zaloguj się a:
Dodając komentarz akceptujesz postanowienia regulaminu.