RZESZÓW. W końcu zapadł wyrok skazujący w sprawie zabójstwa z 2013 roku, kiedy 34-latek w amoku miał rzucić się na swojego wujka.
Do zabójstwa doszło w sierpniu 2013 roku w podrzszowskiem Zgłobniu.
34-letni Paweł R. ze względu na problemy rodzinne mieszkał w domu Kazimierza P. Feralnego dnia mężczyźni mieli spożywać alkohol. 34-latek dodatkowo miał też przyjmować leki psychotropowe.
– Nie było żadnych świadków zbrodni. Najprawdopodobniej między krewnymi doszło do kłótni i oskarżony kilkakrotnie uderzył wujka ciężkim narzędziem w głowę. Ugodził go też nożem tapicerskim w szyję , co spowodowało krwotok i w konsekwencji zgon mężczyzny. Jego ciało Paweł R. wrzucił do przydomowego szamba – mówi prok. Agnieszka Zięba, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie.
W czasie procesu świadkowie opisywali oskarżonego jako osobę , która po alkoholu staje się agresywna i porywcza. W wyniku obserwacji psychiatrycznej przyjęto, iż Paweł R. działał w stanie ograniczonej poczytalności.
Sąd Okręgowy w Rzeszowie skazał mężczyznę na 15 lat pozbawienia wolności. Wyrok jest nieprawomocny.
otrzymasz punkty, które będziesz mógł wymienić na nagrody,
czytelnicy będa mogli oceniać Twoją wypowiedź (łapki),
lub dodaj zwykły komentarz, który zostanie wyświetlany na końcu strony, bez możliwosci głosowania oraz pisania odpowiedzi.
Dodając komentarz akceptujesz postanowienia regulaminu.
Dodaj komentarz
Zaloguj się a:
Dodając komentarz akceptujesz postanowienia regulaminu.