Bez decyzji w sądzie. Trynkiewicz jutro wyjdzie z więzienia

RZESZÓW. Sąd Okręgowy w Rzeszowie nie wydał dziś postanowienia w sprawie uznania Mariusza Trynkiewicza za osobę z zaburzeniami psychicznymi zagrażającą innym. Sprawa została odroczona do 3 marca. Jutro Trynkiewicz ma wyjść na wolność. Będzie pod stałym nadzorem policji.

Zakończyło się niejawne posiedzenie w sprawie Mariusza Trynkiewicza, pedofila i mordercy czterech chłopców. Dyrektor Zakładu Karnego w Rzeszowie w którym więzień odsiadywał swoją karę wnioskował o uznanie go za osobę zagrażającą innym. Jego zdaniem terapia skazanego nie przyniosła takiego efektu na jaki oczekiwano. Trynkiewicz może być niebezpieczny dla innych.

Dziś o godz. 09:00 za zamkniętymi drzwiami odbyła się prawie trzy godzinna rozprawa w której udział brał sam skazany. Trynkiewicz zapewnił na niej, że jest gotowy poddać się leczeniu w izolacji lub poza nią. Sprawa została odroczona do 3 marca z dwóch powodów.

Adwokat sądzonego, Marcin Lewandowski poinformował, że złożył wniosek o powołanie dodatkowych świadków. Rzeszowski sąd uwzględnił go.

Drugim z powodem jest to, że do sądu nie dotarły jeszcze uwagi i zastrzeżenia dotyczące opinii biegłych wysłane przez mecenasa Trynkiewicza. Zdaniem Lewandowskiego ciężko jest przygotować opinię o kompleksowym zdrowiu człowieka, jeśli widzi się go przez kilka godzin.

Mariusz Trynkiewicz kończy dziś odsiadywać karę 25 lat pozbawienia wolności. Jutro wyjdzie na wolność. Zakład karny może opuścić zaraz po północy. O pomoc zwrócił się do Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka, której przedstawiciele byli dziś na rozprawie w sądzie w Rzeszowie.

O to aby Mariusz Trynkiewicz nie opuścił jutro więzienia, a został umieszczony w specjalnym ośrodku terapeutycznym w Gostyninie wnioskował w ubiegłym tygodniu dyrektor rzeszowskiego zakładu karnego. Sąd jednak odrzucił ten wniosek.

Dziś Służba Więzienna znowu o to wnioskowała i złożyła zażalenie w tej sprawie. Jedną z przyczyn składania wniosków o izolację przez dyrektora więzienia jest obawa o to, że Trynkiewicz może uciec z kraju. Po wyjściu na wolność skazany za zabójstwo czterech chłopców ma być pod stałą obserwacją policji. Ma również zgłaszać każdą zmianę miejsca pobytu i nie wolno mu opuszczać Polski. Na razie nie wiadomo kiedy Sąd Apelacyjny w Rzeszowie rozpatrzy zażalenie dyrektora więzienia.

Druga rozprawa w sprawie uznania Mariusza Trynkiewicza za osobą niebezpieczną dla innych zaplanowana jest na 3 marca. Może ona odbyć się bez udziału Trynkiewicza. Jak powiedziała Marzena Ossolińska-Plęs, Rzeczniczka Sądu Okręgowego w Rzeszowie jego nieobecność nie przeszkodzi sądowi w kontynuowaniu swojej pracy.