REKLAMA

ŚWILCZA. Awantura na stacji paliw. Dwie osoby zatrzymane

ŚWILCZA  / PODKARPACIE. Noc w izbie wytrzeźwień spędzili kierujący i pasażer volkswagena, którzy w czwartek na stacji paliw wywołali awanturę. Ich złość spowodowana była odmową sprzedaży im alkoholu. Po incydencie odjechali samochodem, jednak świadek zdarzenia zawiadomił policjantów i pojechał za nimi. Po zatrzymaniu pojazdu okazało się, że kierowca był pod wpływem alkoholu. Ponadto mężczyźni nie stosowali się do obowiązku zakrywania ust i nosa.

gas-station-2665795_1920
Foto: pixabay.com

W czwartek 1 kwietnia, przed północą policjanci zostali zawiadomieni, że ze stacji paliw w Świlczy odjechało dwóch mężczyzn, którzy najprawdopodobniej są pod wpływem alkoholu. Mężczyźni odjechali volkswagenem w kierunku Trzeciany, a zgłaszający pojechał za nimi.

Dyżurny niezwłocznie skierował tam policyjne patrole. Funkcjonariusze zauważyli i zatrzymali kierującego volkswagenem, który chwiał się na nogach i czuć było od niego alkohol. Odmówił jednak badania na stan trzeźwości i podania danych osobowych.

W związku z tym kierowca został przewieziony do szpitala gdzie pobrano od niego krew do dalszych badań. Następnie policjanci przewieźli go do izby wytrzeźwień.

Mężczyzną okazał się 36-letni mieszkaniec powiatu rzeszowskiego. Mundurowi ustalili również, że nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi.

Do izby wytrzeźwień trafił również agresywny pasażer volkswagena. Podczas interwencji obydwaj mężczyźni nie stosowali się do obowiązku zasłaniania ust i nosa.

 

Źródło: KMP Rzeszów

02-04-2021

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij

Napisz komentarz przez Facebook


lub zaloguj się aby dodać komentarz


Pokaż więcej komentarzy (0)