W czwartek 11 lutego prezydium zarządu Solidarnej Polski Zbigniewa Ziobry udzieliło poparcia kandydaturze Marcina Warchoła na prezydenta miasta Rzeszowa. Według informacji wp.pl PiS i Porozumienie mogą wystawić osobnych kandydatów.
Foto: archiwum Esanok.pl
W środę Tadeusz Ferenc zrezygnował z pełnienia funkcji prezydenta Rzeszowa. Na specjalnie zorganizowanej konferencji prasowej pojawił się on z wiceministrem sprawiedliwości i posłem okręgu rzeszowskiego Marcinem Warchołem. Ferenc poparł kandydaturę obecnego wiceministra sprawiedliwości i posła okręgu rzeszowskiego Marcina Warchoła w przedterminowych wyborach na prezydenta Rzeszowa.
– Będę startował jako kandydat obywatelski, bezpartyjny i niezależny. Rezygnuję z polityki warszawskiej na rzecz pracy dla Rzeszowa. Chcę wykorzystać moje bogate doświadczenia w pracy w rządzie, w sejmie, u Rzecznika Praw Obywatelskich. I chcę, żebyśmy wspólnie, razem dalej Rzeszów rozwijali. Moją partią od dzisiaj jest Rzeszów – podkreślał podczas konferencji Marcin Warchoł.
Solidarna Polska poparła decyzję Warchoła
W czwartek prezydium zarządu Solidarnej Polski, z której wywodzi się Marcin Warchoł, poparło jego kandydaturę na prezydenta miasta Rzeszowa.
Jak podaje wp.pl, partia Zbigniewa Ziobry traktuje rzeszowską kampanię wyborczą jako wielkie wyzwanie oraz szansę na zaistnienie na samorządowej mapie Polski.
PiS i Porozumienie wystawią osobnych kandydatów?
W czwartek słowa krytyki w stronę Marcina Warchoła popłynęły z Twittera europosła Prawa i Sprawiedliwości Tomasza Poręby. Wpis może być sugestią, że PiS wystawi w wyborach swojego kandydata.
– Jest coś dziwacznego w tym, że prezydent ze środowisk delikatnie mówiąc dalekich od obozu rządowego, rekomenduje na swojego następcę ministra rządu Zjednoczonej Prawicy, a ten się zgadza i oświadcza, że nic nie zmieni, choć Rzeszów zmiany potrzebuje. Pytanie, komu ma to służyć – napisał Poręba.
Jest coś dziwacznego w tym, że prezydent ze środowisk delikatnie mówiąc dalekich od obozu rządowego, rekomenduje na swojego następcę ministra rządu Zjednoczonej Prawicy, a ten się zgadza i oświadcza, że nic nie zmieni, choć Rzeszów zmiany potrzebuje. Pytanie, komu ma to służyć? pic.twitter.com/PEAL3Dz7IF
Ze źródeł wp.pl wynika, że osobnego kandydata może też wystawić w Rzeszowie Porozumienie Jarosława Gowina. Na planowanym na piątek posiedzeniu Zarządu partii wicepremiera Gowina miała, według portalu, odbyć się dyskusja w sprawie wystawienia do wyborów kandydata z ramienia Porozumienia.
Przedterminowe wybory prawdopodobnie w maju
Decyzja o rezygnacji Tadeusza Ferenca trafiła do rzeszowskiej delegatury Krajowego Biura Wyborczego jeszcze w środę. Przedterminowe wybory powinny zostać więc rozpisane do 90 dni po 10 lutego br.
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz