REKLAMA

Śmigus-dyngus: Oblewajmy się z umiarem. Za przekroczenie przepisów grożą mandaty, a nawet więzienie!

Lany poniedziałek jest niewątpliwie tradycją obchodzoną w Polsce od lat. Należy jednak pamiętać, aby zwyczaj oblewania wodą nie okazał się zachowaniem niezgodnym z przepisami, które nie ma wiele wspólnego z podtrzymywaniem tradycji.

water-3418649_960_720

Foto: pixabay.com

W Poniedziałek Wielkanocny należy przede wszystkim zachować rozwagę, a polewanie wodą powinno mieć swój umiar i mieć charakter symboliczny, a nie przysparzać zbędnego problemu. Tradycję należy pielęgnować, ale zgodnie z normami dobrego wychowania – informuje Policja.

Policjanci przestrzegają zwolenników natarczywego oblewania wodą o konsekwencjach prawych za wszelkie niezgodne z przepisami incydenty.

 

Z odpowiedzialnością karną muszą liczyć się osoby, które niewłaściwie będą obchodzić ten zwyczaj wielkanocny poprzez między innymi: zakłócenie spokoju i porządku publicznego, naruszenie nietykalności cielesnej, uszkodzenie ciała, zniszczenie mienia, czy naruszenie miru domowego (podczas bezprawnego wtargnięcia do mieszkania bez zgody właściciela). Takie zachowanie może powodować naruszenie przepisów, a w konsekwencji odpowiedzialność karną.

Za zakłócanie spokoju i porządku publicznego może grozić między innymi kara grzywny wymierzona w drodze postępowania mandatowego w wysokości do 500 złotych.

Na podobne konsekwencje prawne może narazić się osoba dopuszczająca się nieobyczajnego wybryku, na przykład w postaci oblewania wodą pasażerów transportu publicznego, czy też rzucająca balonem wypełnionym wodą w pojazdy mechaniczne, będące w ruchu.

Jeżeli czyn zostanie sklasyfikowany z art. 174 kodeksu karnego, czyli jako sprowadzenie niebezpieczeństwa w ruchu lądowym, to jego sprawcy grozi nawet do 8 lat więzienia!

“Kto sprowadza bezpośrednie niebezpieczeństwo katastrofy w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8. Jeżeli sprawca działa nieumyślnie, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3”.

 

Podkreślić należy, że brak umiaru w obchodzeniu omawianego zwyczaju może narazić oblewaną osobę w sposób bezpośredni na szkody materialne, na przykład poprzez uszkodzenie sprzętu elektronicznego, telefonu, tabletu, lub też pośredni, powodując konieczność powrotu oblanej osoby do domu, w sytuacji gdy była w trakcie podróży np. na dworzec, lotnisko. Wówczas spowodowanie opóźnienia takiej osoby może przyczynić się do konieczności pokrycia z tego powodu strat finansowych.

Pamiętajmy, że w przypadku poniesienia strat materialnych, pokrzywdzony może dochodzić swoich roszczeń na drodze postępowania cywilnego. Apelujemy zatem o zachowanie rozsądku i umiaru w kultywowaniu tradycji „śmigusa – dyngusa”.

Źródło: red., policja.pl

05-04-2021

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij

Napisz komentarz przez Facebook


lub zaloguj się aby dodać komentarz


Pokaż więcej komentarzy (0)