MUCZNE / PODKARPACIE. Ratownicy Bieszczadzkiej Grupy GOPR interweniowali wczoraj w Mucznem, gdzie doszło do wypadku w lesie. Mężczyzna został przygnieciony przez drzewo. Niestety obrażenia okazały się śmiertelne, a goprowcom pozostał smutny obowiązek zwiezienia zwłok.
Interwencje z dwóch ostatnich dni podsumowali ratownicy Bieszczadzkiej Grupy GOPR na swoim profilu w mediach społecznościowych.
Przedwczoraj nasi ratownicy udzielali pomocy dwóm osobom – w Wołtuszowej oraz na Kamiennej Laworcie (nad Ustrzykami Dolnymi), które doznały złamania kończyny dolnej.
Następnie wieczorem tuż przed dyżurką w Ustrzykach Górnych wspólnymi siłami – wraz z załogą karetki pogotowia z Bieszczadzkie Pogotowie Ratunkowe SP ZOZ w Sanoku oraz funkcjonariuszami Straży Granicznej – udzielaliśmy pomocy młodemu mężczyźnie, który znajdował się pod wpływem środków psychoaktywnych. Mężczyzna został zabrany do szpitala.
Z kolei wczoraj o godz. 14.30 zostaliśmy zadysponowani do wypadku w lesie, gdzie mężczyzna w okolicy Mucznego został przygnieciony przez drzewo. Po dotarciu, na miejscu zdarzenia działał już zespół karetki pogotowia z Bieszczadzkie Pogotowie Ratunkowe SP ZOZ w Sanoku. Niestety obrażenia okazały się śmiertelne. Nam pozostał smutny obowiązek zwiezienia zwłok.
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz