Sezon na kradzione motocykle rozpoczęty. Strażnicy graniczni złapali na gorącym uczynku

PODKARPACIE. Sezon motocyklowy rozpoczęty na dobre a wraz z nim więcej kradzieży jednośladów. Podczas ostatnich dni funkcjonariusze straży granicznej ujawnili dwa przypadki. Na granicy w Medyce i Korczowej usiłowano przewieźć kradzione BMW i Hondę. W miniony weekend, w drogowym przejściu granicznym w Medyce, w przestrzeni bagażowej  opuszczającego Polskę samochodu, funkcjonariusze SG ujawnili części skradzionego we Włoszech motocykla marki BMW.

Kierowca, obywatel Ukrainy, nie potrafił odpowiedzieć skąd wiezie części i dlaczego ukrył je w przestrzeni bagażowej. Oprócz podzespołów i części (łącznie 58 elementów), ujawniono także tablicę rejestracyjną kradzionego jednośladu i zegar motocyklowy.

W Korczowej, kontrolerzy Straży Granicznej, zakwestionowali (na kierunku przyjazdowym) własność motocykla obecnie należącego do Federacji Motocyklowej w Kijowie. Honda CBR 1000RR Fireblade, przewożona w busie, na zawody motocyklowe w Czechach, figurowała w europejskich bazach pojazdów kradzionych. Motocykl zaginął w 2008 roku we Włoszech.

Oba motocykle wraz z osobami trafiły na komendy policji.

BOSG