RZESZÓW/PODKARPACIE. W poniedziałek doszło w Szklarach do groźnego wypadku. Samochód zjechał na pobocze i stoczył się z kilkumetrowej skarpy.
ZDJ.: KWP
Komenda Wojewódzka Policji w Rzeszowie podaje, że do groźnego wypadku doszło w poniedziałek ok. godz. 18.00 w Szklarach. Jak wstępnie ustalili policjanci kierująca dostawczym Iveco 30-letnia mieszkanka Szklar zjechała na lewą stronę drogi i na pobocze, następnie samochód stoczył się z przydrożnej skarpy kilkukrotnie koziołkując.
Kierująca podczas zdarzenia wypadła z pojazdu, którym oprócz niej jechał jej mąż i 6-letni syn. Pomocy poszkodowanej udzielili przejeżdżający świadkowie, którzy przewieźli ją własnym samochodem do Pogotowia Ratunkowego w Dynowie. Z Dynowa kobieta śmigłowcem została przetransportowana do szpitala w Rzeszowie. Do szpitala trafili również pasażerowie auta. Kobieta oraz 6-latek z uwagi na odniesione obrażenia pozostali w szpitalu na obserwacji.
otrzymasz punkty, które będziesz mógł wymienić na nagrody,
czytelnicy będa mogli oceniać Twoją wypowiedź (łapki),
lub dodaj zwykły komentarz, który zostanie wyświetlany na końcu strony, bez możliwosci głosowania oraz pisania odpowiedzi.
Dodając komentarz akceptujesz postanowienia regulaminu.
Dodaj komentarz
Zaloguj się a:
Dodając komentarz akceptujesz postanowienia regulaminu.