RZESZÓW / PODKARPACIE. Awantura kilku mężczyzn na dyskotece. W obronie jednego z nich staje kobieta, której cios w głowę zadaje… duński żużlowiec jeżdżący w barwach Stali.
foto: archiwum rzeszow24.pl
Sprawą zajmuje się obecnie rzeszowska policja, która chce ustalić dokładnie okoliczności tego pobicia. Sytuacja miała miejsce w lokalu “Grand”. Poszkodowana ma 25 lat.
Rzeszowscy funkcjonariusze nie zdradzają na razie tego, jak może zakończyć się ta sprawa. Duże znaczenie będą miały oględziny lekarskie. Wstępne badania wykazały u pobitej kobiety rany szyte głowy, będące wyraźnym uszkodzeniem cielesnym.
Są dwa scenariusze – jeśli rany zagoją się do 7 dni, to kobieta będzie musiała załatwiać sprawę prywatnie – przez sąd. Jeśli obrażenia okażą się poważniejsze i na ich leczenie będzie potrzebne więcej niż tydzień, to przestępstwo będzie ścigane z urzędu.
Władze klubu BETAD Leasing Rzeszów nie komentują tej sprawy. Duńczykowi może grozić nawet do 5 lat więzienia.
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz