RZESZÓW: Zatrzymany ws. alarmów bombowych nie przyznał się do winy. Trwa śledztwo prokuratury

RZESZÓW / PODKARPACIE. Prokuratura Rejonowa w Rzeszowie nadzoruje śledztwo przeciwko podejrzanemu o wywołanie alarmu bombowego. W środę (15 maja) 73-latek wysłał do rzeszowskiego ZUS-u list, w którym poinformował o rzekomym podłożeniu bomb w kilku rzeszowskich placówkach. Mężczyzna nie przyznaje się do winy.

Foto: pixabay.com

Prokuratura Rejonowa dla miasta Rzeszów nadzoruje śledztwo przeciwko Lechowi K. podejrzanemu o zawiadomienie drogą listowną Zakładu Ubezpieczeń Społecznych o rzekomym podłożeniu ładunków wybuchowych w ZUS-ie oraz w placówce Narodowego Funduszu Zdrowia.

Informacja o potencjalnych ładunkach wybuchowych dotarła do policjantów w środę (15 maja) około godziny 12:30. Do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w Rzeszowie, pocztą dostarczono list z informacją o podłożeniu ładunku wybuchowego.

W przesyłce była również informacja o bombie podłożonej w Narodowym Funduszu Zdrowia. Informacje te spowodowały ewakuację obu tych instytucji. Łącznie ewakuowano około 700 osób. Policyjni pirotechnicy sprawdzili budynki, nie znajdując podejrzanych ładunków. Okazało się, że nadawca listu podpisał się pod nim. Jeszcze podczas trwania policyjnych działań, funkcjonariusze wydziału kryminalnego zatrzymali podejrzanego o wywołanie alarmu. Był nim 73-letni mieszkaniec Rzeszowa, Lech K.

W czwartek mężczyzna został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Rzeszowie, gdzie usłyszał zarzut wywołania przekonania o zagrożeniu dla życia i zdrowia wielu osób oraz wywołania czynności instytucji użyteczności publicznej, organów ochrony bezpieczeństwa, porządku publicznego i zdrowia.

Podejrzany nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu przestępstwa, jednak według prokuratury, treść jego wyjaśnień wskazuje, że czynu tego się dopuścił. Wobec zatrzymanego zastosowano środek zapobiegawczy w postaci dozoru Policji. Zarzucony mężczyźnie czyn zagrożony jest karą pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat.

Źródło: Prokuratura Rejonowa w Rzeszowie, Podkarpacka Policja