RZESZÓW / PODKARPACIE. W poniedziałkową noc wichura ułamała jeden z konarów akacji, która rośnie nieopodal rzeszowskiego ratusza. – Na pewno będziemy robić wszystko, aby drzewo uratować – zapewnia prezydent Rzeszowa Konrad Fijołek.
Jak przekazali nam świadkowie, w poniedziałek około godziny 23:00 wichura uszkodziła jeden z konarów akacji, która rośnie na Rynku w Rzeszowie. Do zdarzenia przyjechał jeden wóz strażacki.
Urząd Miasta Rzeszowa poinformował, że według wstępnych oględzin drzewo jest w środku spróchniałe.
– Stoimy przed poważnym problemem. Na pewno będziemy robić wszystko, aby drzewo uratować. Musimy jednak pamiętać o tym, aby nie doszło tu do tragedii bo może się okazać, że drzewo w każdej chwili może runąć. Mam nadzieję, że znajdzie się sposób aby drzewo pozostało na swoim miejscu – mówi Konrad Fijołek prezydent Rzeszowa.
Ratusz dodaje, że w ciągu najbliższych dwóch dni powinna odbyć się ekspertyza dendrologiczna, która zdecyduje o losach akacji. Na ten moment teren wokół drzewa został ogrodzony ze względów bezpieczeństwa.
Zdjęcia: materiały nadesłane Źródło: red., Urząd Miasta Rzeszowa
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz