REKLAMA

RZESZÓW. W Ogrodach Bernardyńskich otwarto wystawę „Tu rodziła się Solidarność” (ZDJĘCIA)

RZESZÓW / PODKARPACIE. “Tu rodziła się Solidarność” – to tytuł wystawy przygotowanej przez Instytut Pamięci Narodowej, z którą od dziś mogą zapoznać się mieszkańcy Rzeszowa. Wcześniej wystawa została zaprezentowana w Mielcu, natomiast już 14 sierpnia trafi do Stalowej Woli.

03

Foto: Michał Mielniczuk / Biuro Prasowe UMWP

Ekspozycję zlokalizowaną w „Ogrodach Bernardynskich”, odsłonił  dr Dariusz Iwaneczo, dyrektor rzeszowskiego IPN. W wydarzeniu uczestniczyli także: marszałek Władysław Ortyl, wojewoda Ewa Leniart, wiceprzewodniczący Sejmiku Województwa Podkarpackiego Jerzy Cypryś, przewodniczący rzeszowskiej „Solidarności” Roman Jakim, kustosz Sanktuarium Matki Bożej Rzeszowskiej o. Rafał Klimas oraz wielu działaczy opozycyjnych z całego regionu.

Charakterystykę projektu historyków, przygotowanego z okazji 40. rocznicy powstania NSZZ „Solidarność”, przedstawił zgromadzonym dr Dariusz Iwaneczko. Według zamysłu organizatorów, odsłonięta dziś w Rzeszowie instalacja, stanowi regionalną część ogólnopolskiej  wystawy.

– Pomysłodawcą tej wystawy jest prezes Instytutu Pamięci Narodowej. W jego zamyśle jest to wystawa modułowa, składa się z kilkudziesięciu plansz odsłanianych w kilkudziesięciu miastach Polski, często w miejscach gdzie rozpoczynano akcje strajkowe w lipcu 1980 r., a które dziś już nie istnieją. We wszystkich tych miejscach robotnicy rozpoczęli akcje protestacyjne, które wprawdzie miały podłoże ekonomiczne. Stopniowo dokonywały jednak wyłomu w strukturze władzy komunistycznej, przyczyniając się w efekcie do powstania fenomenalnego ruchu, niespotykanego na skalę światową, jakim był NSZZ „Solidarność” – powiedział Dariusz Iwaneczko, otwierając wystawę.

Do ludzi „Solidarności” podejmujących walkę w tamtym czasie nawiązał Roman Jakim. – Nie było by nas tutaj, gdyby nie odwaga i determinacja ludzi „Solidarności”, którzy przez niestrudzona walkę z systemem totalitarnym, ich oddanie, cierpienie oraz poświęcenie – dawali świadectwo prawdzie – mówił.

Wojewoda Podkarpacki Ewa Leniart, podkreśliła rangę ofiary, jaką ponosili zaangażowani w walkę o wolność. – Żadna ofiara nie jest uczyniona nadaremno. Tak było z ofiarą tych, którzy walczyli o wolność państwa polskiego po latach zaborów, tak również było z tymi, którzy walczyli o wolną Polskę w czasie II wojny światowej oraz po jej zakończeniu – mówiła wojewoda Ewa Leniart. Nawiązała także nawiązując do lokalnego charakteru początków ruchu –  Nagle pojawia się mała iskra, rozpala cały naród. Rodzi się piękna idea, nazywana solidarnością – dodała.

Marszałek Władysław Ortyl przedstawił plan regionalnego samorządu, który zakłada uhonorowanie uczestników i twórców ruchu powstającego w sierpniu 1980 r.

– Dobrym aktem, który upamiętni tamte czasy, będzie decyzja Sejmiku Województwa Podkarpackiego. Mamy taki plan i zamiar inspirowany przez przewodniczącego Romana Jakima, aby z każdego regionu solidarności, uhonorować jedną z najważniejszych i najbardziej zasłużonych osób dla ruchu tamtego czasu, odznaką „Zasłużony dla Województwa Podkarpackiego” – powiedział Władysław Ortyl.

Źródło: Michał Mielniczuk / Biuro Prasowe UMWP


21-07-2020

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij

Napisz komentarz przez Facebook


lub zaloguj się aby dodać komentarz


Pokaż więcej komentarzy (0)