REKLAMA

Rzeszów. Strażacy pomogli małemu chłopcu! Wydobyli ze stawu aparat słuchowy (FOTO)

RZESZÓW / PODKARPACIE. Niecodzienna akcja strażaków w parku na Słocinie. Pomogli oni w odnalezieniu aparatu słuchowego, wartego 150 tysięcy złotych, który znajdował się na dnie tamtejszego stawu. Aparat należał do małego chłopca.

191782952_4416524745065555_4959992589371988682_n

Foto: OSP Rzeszów-Słocina

W piątek 27 maja strażacy ochotnicy ze Słociny razem ze strażakami z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej Państwowej Straży Pożarnej w Rzeszowie zostali zadysponowani do parku w Słocinie.

Po przyjeździe na miejscu znajdowali się strażnicy miejscy oraz świadkowie zdarzenia. Okazało się, że mały chłopiec wrzucił do stawu aparat słuchowy bez którego nic nie słyszy, jego wartość sięgała 150 000 złotych – relacjonują strażacy z OSP Rzeszów-Słocina.

Strażnicy próbowali wydobyć zgubę przy pomocy podbieraków, lecz bezskutecznie. Jeden ze strażaków z jednostki Państwowej Straży Pożarnej wszedł do wody w woderach, by przeszukać staw. Zerowa widoczność w wodzie nie ułatwiała zadania, dno jest zbudowane głównie z mułu, opadłych liści, konarów i śmieci.

 

To było jak szukanie igły w stogu siana. Czas mijał, działania nie przynosiły rezultatów. Rozważano ściągnięcie nurka, lecz brak widoczności pod wodą wykluczył jego udział w poszukiwaniach, wypompować wody się nie da. I wtedy wspomniano o magnesie – przekazuje OSP Rzeszów-Słocina.

Aparat jest częścią implantu wszczepionego do głowy chłopca i działa, jak magnes. Strażacy, wykorzystując łopaty, po niecałych 10 minutach wydobyli aparat słuchowy, który trafił w ręce mamy chłopca.

 

Łzy radości popłynęły po policzkach. To była niecodzienna akcja zakończona sukcesem. Jak widać strażak to osoba kreatywna, szukająca rozwiązań, każdego problemu – dodali w komunikacie druhowie ze Słociny.

 

Źródło: OSP Rzeszów-Słocina

29-05-2021

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij

Napisz komentarz przez Facebook


lub zaloguj się aby dodać komentarz


Pokaż więcej komentarzy (0)