RZESZÓW / PODKARPACIE. Policjanci wyjaśniają okoliczności wypadku, do którego doszło w czwartek (5 listopada br.) na ulicy Podkarpackiej. 15-letni chłopiec został potrącony na przejściu dla pieszych. Ustalono, że kierujący fordem omijał inny samochód, który zatrzymał się przed przejściem po to, by ustąpić pierwszeństwa pieszemu. Ranny nastolatek trafił do szpitala. Policjanci zatrzymali kierowcy prawo jazdy.
Foto: policja.pl
Do wypadku doszło wczoraj około godziny 19.45 na ulicy Podkarpackiej w Rzeszowie. Jak wstępnie ustalili policjanci, kierujący fordem 43-letni rzeszowianin, jadąc ulicą Podkarpacką w kierunku Boguchwały potrącił 15-latka. Zdarzenie miało miejsce na przejściu dla pieszych, na skrzyżowaniu z ulicą Matuszczaka.
Okazało się, że kierujący fordem omijał inny samochód, który zatrzymał się przed przejściem w celu ustąpienia pierwszeństwa pieszemu. W wyniku zdarzenia ranny został 15-letni mieszkaniec powiatu nowosądeckiego, trafił do szpitala. Kierowca forda był trzeźwy.
Na miejscu policjanci wykonali oględziny i zabezpieczyli ślady niezbędne do ustalenia szczegółowych okoliczności zdarzenia. Zatrzymali również prawo jazdy kierującemu fordem.