REKLAMA

RZESZÓW. Policjanci po służbie zatrzymali pijanego motorowerzystę

RZESZÓW / PODKARPACIE. Blisko 2 promile miał kierujący motorowerem, którego zatrzymali policjanci po służbie. 35-latek kierował jednośladem bez włączonych świateł i bez kasku na głowie. Mężczyzna zaparkował pojazd przed sklepem i chwiejnym krokiem wyszedł do środka. Kiedy wyszedł, funkcjonariusze udaremnili mu dalszą jazdę.

303-182096

Foto: Podkarpacka Policja

W piątek (22 maja br.) około godziny 21:00 dyżurny rzeszowskiej komendy otrzymał zgłoszenie o zatrzymaniu na ulicy Jana Pawła II pijanego motorowerzysty. Skierowani na miejsce funkcjonariusze ruchu drogowego ustalili, że kierującego jednośladem zatrzymało trzech policjantów po służbie. Jeden z nich był z Rzeszowa, a dwóch pozostałych z komendy w Kolbuszowej.

Jak ustalono, uwagę funkcjonariuszy zwrócił kierujący jednośladem, który mimo zmroku przyjechał pod sklep nieoświetlonym motorowerem, bez kasku na głowie. Następnie chwiejnym krokiem wszedł do sklepu, gdzie zrobił zakupy.

Podejrzewając, że motorowerzysta może być nietrzeźwy, policjanci obserwowali go, a po wyjściu ze sklepu interweniowali i uniemożliwili mu dalszą jazdę. Zawiadomili dyżurnego i po przyjeździe patrolu przekazali mężczyznę będącym na służbie kolegom.

35-latek przyznał się, że pił alkohol. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że mieszkaniec Rzeszowa ma ponad 1,7 promila. Mężczyzna odpowie za prowadzenia pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości, za co grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.

Źródło: KMP Rzeszów

25-05-2020

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij

Napisz komentarz przez Facebook


lub zaloguj się aby dodać komentarz


Pokaż więcej komentarzy (0)