RZESZÓW / PODKARPACIE. W policyjnym areszcie trzeźwieje obywatel Ukrainy, który w nocy jadąc fordem, zjechał z drogi i częściowo zawisł na torowisku. Policjanci odholowali i zabezpieczyli auto. Mężczyzna stracił prawo jazdy, a po wytrzeźwieniu usłyszy zarzut kierowania w stanie nietrzeźwości.
Foto: Podkarpacka Policja
Do zdarzenia doszło we wtorek (14 stycznia). Przed godziną 4:00 nad ranem policjanci drogówki interweniowali na skrzyżowaniu ulic Warszawskiej i Borowej w Rzeszowie, gdzie kierujący fordem transitem wjechał do rowu.
Na miejscu okazało się, że 24-letni obywatel Ukrainy zjechał z drogi na przejeździe kolejowym i wpadł do rowu. Jego samochód częściowo zatrzymał się na torowisku. Po sprawdzenie trzeźwości okazało się, że mężczyzna był pijany. Badanie wykazało w jego organizmie ponad 1,3 promila. Auto zostało usunięte z torowiska i odholowane na parking.
Policjanci zatrzymali prawo jazdy 24-latka, a on sam został zatrzymany. Po wytrzeźwieniu w policyjnym areszcie policjanci przedstawią mu zarzuty kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości.
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz