REKLAMA

RZESZÓW. Pijany kierowca wjechał w ogrodzenie i uciekł! Świadkowie dobrze go zapamiętali

RZESZÓW / PODKARPACIE. Do dwóch lat pozbawienie wolności grozi mężczyźnie, który zignorował zakaz prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości. Kierujący fordem wjechał w ogrodzenie prywatnej posesji i odjechał z miejsca. Rozpoznali go świadkowie. 51-latek miał w organizmie blisko 4 promile alkoholu.

443-269192

Do zdarzenia doszło w poniedziałek 17 lipca, przed godziną 13 na ulicy Szkolnej w Rzeszowie.

Z relacji świadków wynika że, kierujący fordem wjechał w ogrodzenie posesji, następnie wycofał i odjechał w kierunku ulicy Traugutta. Świadkowie zapamiętali numery rejestracyjne pojazdu oraz mężczyznę, który kierował samochodem. Funkcjonariusze rzeszowskiej ekipy wypadkowej, którzy przyjechali na miejsce zdarzenia ustalili właściciela pojazdu.

To 51-letni mieszkaniec Rzeszowa. Badanie stanu trzeźwości wykazało 3,80 promila alkoholu w jego organizmie.

Mężczyzna został rozpoznany przez świadków zdarzenia. Dzięki nim nie uniknie odpowiedzialności karnej za popełnione przestępstwo i wykroczenie.

źródło: KPM Rzeszów

zdjęcie: archiwum KPM Rzeszów

19-07-2023

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij

Napisz komentarz przez Facebook


lub zaloguj się aby dodać komentarz


Pokaż więcej komentarzy (0)