RZESZÓW / PODKARPACIE. Policjanci wyjaśniają okoliczności kolizji, do której doszło w środę w Rzeszowie. Kierujący seatem cofając zderzył się z kierującą oplem. W zdarzeniu nikt nie ucierpiał, jednak kierowca seata porzucił auto i uciekł. Okazało się, że był pijany.
Foto: Podkarpacka Policja
Do zdarzenia doszło w środę 23 grudnia przed godziną 11:00 na ulicy Jagiellońskiej w Rzeszowie. Na miejscu policjanci ustalili wstępnie, że kierujący seatem nie zachował ostrożności i cofając zdarzył się z oplem, za kierownicą którego siedziała 49-letnia kobieta. Po zdarzeniu kierowca seata porzucił samochód i pieszo oddalił się z miejsca zdarzenia.
Prowadzący czynności na miejscu policjanci drogówki ustalili i następnie zatrzymali kierującego seatem 42-letniego mieszkańca Rzeszowa. Okazało się, że mężczyzna był pijany. Badanie wykazało u niego ponad 2,5 promila. Oprócz tego, kierował samochodem pomimo cofniętych uprawnień.
Mężczyzna został przekazany pod opiekę rodziny. Teraz sprawą zajmą się policjanci z referatu ds. wykroczeń i przestępstw w ruchu drogowym. 42-latkowi grozi odpowiedzialność m. in. za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości oraz spowodowanie kolizji.
otrzymasz punkty, które będziesz mógł wymienić na nagrody,
czytelnicy będa mogli oceniać Twoją wypowiedź (łapki),
lub dodaj zwykły komentarz, który zostanie wyświetlany na końcu strony, bez możliwosci głosowania oraz pisania odpowiedzi.
Dodając komentarz akceptujesz postanowienia regulaminu.
Dodaj komentarz
Zaloguj się a:
Dodając komentarz akceptujesz postanowienia regulaminu.