REKLAMA

RZESZÓW. Od marca ZTM zmniejsza ilość kursów “koła”. Protest PSMK!

RZESZÓW / PODKARPACIE. Od 1 marca wyraźnie zmniejszy się ilość kursów komunikacji miejskiej na liniach popularnego “koła”. Decyzję krytykuje Podkarpackie Stowarzyszenie Miłośników Komunikacji.

87957666_487119945507680_1971727199631310848_n-1140x641

Foto: Podkarpackie Stowarzyszenie Miłośników Komunikacji

Zarząd Transportu Miejskiego w Rzeszowie planuje spore redukcje kursów autobusów miejskich linii 0A i 0B. Podkarpackie Stowarzyszenie Miłośników Komunikacji przeanalizowało nowe rozkłady jazdy, jakie pojawiły się na przystankach. Wynika z nich, że od 1 marca popularne “koło” będzie kursowało w większych odstępach czasowych. Poza godzinami szczytu autobusy 0A i 0B pojadą jedynie dwa razy na godzinę.

Ilość kursów od 1 marca na liniach 0A i 0B:

  • w dni robocze: 77 (do tej pory 91),
  • w soboty: 50 (do tej pory 61),
  • w niedziele i święta: 51 (do tej pory 52).

List otwarty Podkarpackiego Stowarzyszenia Miłośników Komunikacji do dyrekcji Zarządu Miejskiego w Rzeszowie odnośnie zmniejszenia ilości kursów linii 0A 0B (zapis oryginalny):

PROTEST PRZECIWKO CIĘCIOM KURSÓW NA LINIACH 0A i 0B – LIST OTWARTY

W imieniu Podkarpackiego Stowarzyszenia Miłośników Komunikacji pragnę zaprotestować przeciwko planowanym od 1 marca br. cięciom kursów na liniach 0A i 0B.

Ograniczanie liczby kursów na dwóch najważniejszych i najpopularniejszych liniach komunikacji miejskiej w Rzeszowie można uznać jedynie za nieporozumienie. To kierunek działań zupełnie przeciwny dotychczasowym staraniom władz miasta, by zwiększyć zainteresowanie mieszkańców korzystaniem z komunikacji miejskiej.

Linie szkieletowe, które zapewniają podstawową, obsługę komunikacyjną znacznej części miasta codziennie oblegane są m.in. przez rzesze uczniów i studentów, dlatego trudno nam zrozumieć taki krok. Dodatkowo, od roku wraz z wprowadzeniem autobusów elektrycznych, linie 0A i 0B stały się wizytówką rzeszowskiej komunikacji miejskiej. Planowana zmiana psuje ten obraz.

O zmianach rozkładów, które mają wejść w życie od 1 marca dowiedzieliśmy się najpierw dość przypadkowo – tak jak bardziej spostrzegawczy mieszkańcy Rzeszowa – z wywieszonych już nowych tabliczek rozkładowych na przystankach.

Tak ważna informacja już powinna widnieć na stronie Zarządu Transportu Miejskiego. Rozumiemy, że pojawi się na niej zaledwie na kilka dni przed planowanym wprowadzeniem tej zmiany. Naszym zdaniem to bardzo zła praktyka, ponieważ np. uniemożliwia spokojne podjęcie przez pasażerów decyzji o zakupie biletów wieloprzejazdowych.

Z uwidocznionych na przystankach tabliczek rozkładowych dowiedzieliśmy się, że np. na linii 0B liczba kursów w dni powszednie szkolne zmniejszy się o 14 – z 91 do 77 kursów. Oznacza to, że takt na tej linii w godzinach szczytu z obecnego 10-minutowego zwiększy się do odstępu 12-minutowego. Na pierwszy rzut oka wydawać się może, że nie jest to wielka różnica, jednak w spojrzeniu na cały system różnych powiązań jakim jest komunikacja miejska jest to zmiana wyraźnie negatywna.

Dodatkowo, o wiele gorzej jest z kursami w godzinach pozaszczytowych, zwłaszcza wczesnoporannych i wieczornych. Tu cięcia kursów można określić jako drastyczne. Zmniejszenie częstotliwości na głównej linii miejskiej poza godzinami szczytu do zaledwie 2 kursów na godzinę, to mówiąc dosadnie wręcz kpina. To całkowite zaprzepaszczenie tego wszystkiego co udało się pozytywnie zmienić w rzeszowskiej komunikacji miejskiej w ostatnich latach.

Idąc dalej, w przypadku dni bez nauki szkolnej w rozkładzie między kursami pojawiają się przerwy aż 24-minutowe. Z kolei odstęp poza szczytem na jednej z najważniejszych linii w mieście powinien wynosić maximum 25 minut, a tu jest aż 30! Dwa kursy na godzinę na głównej linii poza godzinami szczytu to zupełne zaprzeczenie idei zwiększania roli transportu zbiorowego w życiu miasta.

Zamiast oczekiwanego docelowo zwiększenia częstotliwości kursów na dwóch najważniejszych liniach komunikacji miejskiej mamy więc do czynienia z ich redukcją. Wydawało się nam, że kierunek przyjęty kilka lat temu, który zaowocował m.in. zwiększeniem częstotliwości na podstawowych liniach takich jak 18 i 19, a także właśnie 0A i 0B jest oczywisty i nie będzie podlegać działaniom odwrotnym.

Apelujemy zatem do Pani Dyrektor o wycofanie się z tej szkodliwej naszym zdaniem decyzji, która przyczyni się wyłącznie do osłabienia wizerunku rzeszowskiej komunikacji miejskiej i zostanie bardzo źle odebrana przez pasażerów – mieszkańców Rzeszowa i wszystkich korzystających z usług rzeszowskiego transportu miejskiego.

Z poważaniem

Dominik Bąk

Prezes Zarządu

Źródło: materiały nadesłane

27-02-2020

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij

Napisz komentarz przez Facebook


lub zaloguj się aby dodać komentarz


Pokaż więcej komentarzy (0)