Policjanci zatrzymali mężczyznę podejrzanego o uszkodzenie kilku samochodów na przyblokowym parkingu. Samochody uszkodził w noc sylwestrową, bo jak twierdził zdenerwowało go źle zaparkowane auto. Prowadzący postępowanie funkcjonariusze oszacowali, że swoim zachowaniem spowodował straty na kwotę niemal 6 tys. złotych.
Policjanci z komisariatu na Nowym Mieście wyjaśniali sprawę uszkodzenia szeregu samochodów przy ulicy Podwisłocze. Do zdarzenia doszło w noc sylwestrową. Nieznany sprawca na przyblokowym parkingu uszkodził dziewięć samochodów, w których rozbijał lub urywał lusterka boczne, w dwóch autach uszkodził karoserię, a w jednym z nich robił szybę.
Zawiadomieni o zdarzeniu policjanci ustalili pokrzywdzonych, wstępnie oszacowali straty i rozpoczęli poszukiwanie sprawcy. Na podstawie zebranych informacji oraz ustaleń własnych, w tym operacyjnych, wytypowali potencjalnego podejrzanego. Okazał się nim 21-letni mieszkaniec Rzeszowa.
Funkcjonariusze zatrzymali go w czwartek w miejscu zamieszkania. Już podczas wstępnych czynności przyznał się do popełnienia przestępstwa. Jak wyjaśnił, o północy wyszedł oglądać sztuczne ognie. Wtedy zdenerwował go źle zaparkowany samochód, który uszkodził, a następnie zaczął niszczyć kolejne pojazdy. Łącznie uszkodził 9 samochodów. Wartość spowodowanych strat policjanci oszacowali na ponad 5,5 tys. złotych.
Prowadzący postępowanie policjanci przedstawili mu zarzut uszkodzenia mienia.
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz