Mieszkańcy Rzeszowa mają dość brudnej wody

RZESZÓW / PODKARPACIE. Czytelnicy naszego portalu informują o brudnej wodzie, która leci z ich kranów od środy. Awaria objęła bloki w Śródmieściu, na Baranówce i os. Krakowska-Południe. Kto jest temu winny? 

Mieszkańcy rzeszowskich osiedli skarżą się na rdzawy kolor ciepłej wody. Aby z krany leciała czysta woda, należy najpierw zlać od kilku do kilkunastu litrów. – Mam dwójkę małych dzieci. Nie chcą się kąpać w takiej wodzie – powiedziała reporterowi naszego portalu pani Zuzanna, mieszkanka osiedla na Baranówce.

Kto jest odpowiedzialny za taki stan rzeczy? Zdaniem Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji winna jest administracja osiedla. Rzeszowska Spółdzielnia Mieszkaniowa odbija jednak piłeczkę twierdząc, że “zawaliło” MPWiK, bo to ono jest dostawcą wody. Nikt nie wie jednak, co jest przyczyną tego problemu i jak szybko będzie można go rozwiązać – a właśnie to wydaje się być najważniejsze z punktu widzenia mieszkańców.

Trwają prace mające na celu jak najszybsze zażegnanie awarii. Jedną z teorii są uszkodzone wirnikownie na ciepłą wodę, w których zbiera się brud i tworzą zanieczyszczenia. Jak na razie MPEC i MPWiK nie potrafią określić kiedy z kranu poleci czysta woda. – Mam nadzieję, że w przeciągu kilku dni będzie już normalnie. Niedługo święta i nie wyobrażam sobie, żebym miała martwić się o stan wody – przyznaje pani Zuzanna.

(az)