RZESZÓW / PODKARPACIE. Trzymiesięczny areszt zastosowano wobec 72-letniego mieszkańca Rzeszowa, który groził śmiercią swojej żonie. Do zdarzenia doszło przy ulicy Sędziszowskiej w Rzeszowie. Mężczyźnie grozi minimum 8 lat wiezienia.
Foto: policja.pl
Prokuratura Rejonowa dla miasta Rzeszów prowadzi wspólnie z Komendą Miejską Policji w Rzeszowie śledztwo przeciwko Wiesławowi M. podejrzanemu o usiłowanie dokonania zabójstwa swojej żony oraz spowodowanie u niej obrażeń ciała. Do zdarzenia będącego przedmiotem sprawy doszło w środę 26 lutego 2020 roku około godziny 13:00 na posesji przy ulicy Sędziszowskiej w Rzeszowie, zamieszkiwanej przez starsze małżeństwo.
W trakcie prac porządkowych przed domem mąż zaatakował swoją żonę trzymanym w ręce metalowym łomem. 72-latek uderzył kobietę w głowę oraz prawą rękę, którą zasłaniała się ona przed ciosami. Kobiecie udało się wyswobodzić i uciec z posesji, dzięki reakcji sąsiadki, która widziała zdarzenie i zaczęła krzyczeć. Sprawca pozostał na miejscu, gdzie został zatrzymany przez policję. Pokrzywdzona, w wyniku zdarzenia, doznała licznych ran głowy i prawej ręki, a bezpośrednio po zdarzeniu została przewieziona do szpitala, gdzie udzielono jej pomocy medycznej.
Prokurator piątek 28 lutego 2020 roku przedstawił Wiesławowi M. zarzut popełnienia zbrodni polegającej na usiłowaniu zabójstwa żony i spowodowaniu u niej obrażeń ciała mających charakter średnich w rozumieniu kodeksu karnego.
Podejrzany przesłuchany nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i złożył wyjaśnienia. Na wniosek Prokuratury Rejonowej dla miasta Rzeszów Sąd Rejonowy w Rzeszowie zastosował wobec Wiesława M. podejrzanego o usiłowanie dokonania zabójstwa swojej żony oraz spowodowanie u niej obrażeń ciała środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy.
– Podejrzanemu za zarzucane przestępstwo grozi kara pozbawienia wolności na czas nie krótszy niż 8 lat. W chwili obecnej w sprawie trwają intensywne czynności, które mają na celu wyjaśnienie wszelkich okoliczności sprawy – informuje Agnieszka Hopek-Curyło, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie.
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz