Rzeszów: czy kurs KPP Ci się opłaca?
Stare przysłowie mówi, że licho nie wybiera. Jest w tych słowach sporo prawdy – wypadek może przydarzyć się dosłownie wszędzie. O tym, że jest to duży problem także i na Podkarpaciu, dobitnie świadczą też policyjne statystyki. Jeśli chcesz zatroszczyć się o zdrowie ważnych dla Ciebie osób, koniecznie zainteresuj się kursem Kwalifikowanej Pierwszej Pomocy!
Bezpieczeństwo w województwie podkarpackim – co mówią oficjalne dane?
W granicach administracyjnych tej części Polski mieszka około 2 miliony osób. Region może pochwalić się nie tylko bogatą historią, ale i z roku na rok rozbudowywaną infrastrukturą komunikacyjną. Niestety, wypadki drogowe to wciąż realny problem. W 2022 roku doszło do ponad tysiąca takich zdarzeń.
W ich wyniku rannych zostało 1628 osób. Łączna liczba popełnionych wykroczeń nieznacznie przekroczyła 183 tysiące. Mimo tego, że widać tu tendencję spadkową, to nie oznacza to, że szosy w tej części Polski można już uznać za w pełni bezpieczne.
Niefortunny wypadek, gdy osoba poszkodowana będzie chciała mieć obok siebie osobę, która może pochwalić się tym, że posiada certyfikat KPP, może zdarzyć się też w pracy. Zgodnie z danymi Głównego Urzędu Statystycznego, w pierwszej połowie 2022 roku, uśredniony wskaźnik wypadkowości na Podkarpaciu wynosił 1,44.
Statystycznie, najwięcej obrażeń wynikało z winy pracownika (ponad 60%), a najczęstsze grupy urazów, to kontuzje kończyn górnych (43%) i dolnych (38%). Szacuje się, że przeciętna długość zwolnienia lekarskiego z tego tytułu jest zbliżona do 12 dni roboczych – to nie tylko poważny problem dla firm, ale i realne straty finansowe. Zapewne części z nich można by uniknąć, gdyby pracownicy zapisali się na kurs KPP w Rzeszowie organizowany przez Centrum Ratownictwa.
Czego nauczysz się na kursie KPP?
Często zdarza się, że nie potrafimy udzielić precyzyjnej odpowiedzi na pytanie o to, kto udziela kwalifikowanej pierwszej pomocy. Zgodnie z obowiązującym w Polsce prawem, taka osoba może legalnie posługiwać się tytułem ratownika. To najwyższe możliwe do zdobycia odznaczenie dla osób, które nie są zawodowo związane z sektorem usług medycznych.
Dlaczego warto zaufać właśnie Centrum Ratownictwa? Ponieważ to firma, która działa i szkoli ratowników w Polsce już od wielu lat. Co warto podkreślić, zajęcia prowadzą praktycy – osoby, które przez wiele lat pracowały np. na karetce lub w wyspecjalizowanych jednostkach, jak GOPR czy WOPR. To gwarancja doświadczenia i praktycznego podejścia do całego szkolenia.
W toku zajęć, które zajmują dwa pełne weekendy, nauczysz się prowadzić:
- resuscytację krążeniowo-oddechową (przyrządową i bezprzyrządową),
- czynną i bierną tlenoterapię,
- wstępną segregację medyczną.
Dowiesz się też, w jaki sposób:
- tamować krwotoki,
- opatrywać rany,
- unieruchamiać złamania i zwichnięcia,
- zapewnić ochronę przed wychłodzeniem lub przegrzaniem.
Dzięki KPP będziesz też wiedzieć, jak postępować przy podejrzeniu takich stanów, jak: zawał serca, udar, cukrzyca zdekompensowana, zatrucie, podtopienie, zadławienie. Jak widzisz, dawka wiedzy, jaką zdobędziesz na takim szkoleniu, jest imponująca!
Ile kosztuje KPP?
A jaka jest cena za zajęcia z Kwalifikowanej Pierwszej Pomocy? Wbrew pozorom, całkiem atrakcyjna i wynosi 1390 PLN. Co warto podkreślić, w Centrum Ratownictwa obecnie trwa promocja: jeśli na ten sam kurs z Twojej rekomendacji zapisze się ktoś jeszcze, to otrzymasz 300 złotych zniżki!
Samym tytułem ratownika – gdy tylko zdasz test, który składa się z części teoretycznej i praktycznej (ten drugi – przed trzyosobową komisją), będziesz mógł legalnie posługiwać się nim przez trzy lata. Po tym czasie możesz przystąpić do recertyfikacji, czyli raz jeszcze musisz zdać egzamin.
Artykuł sponsorowany
materiały nadesłane