REKLAMA

“Rysice” pokazały charakter! Wygrana z wicemistrzyniami Polski

Developres SkyRes Rzeszów przyjechał w środę do Łodzi, gdzie rywalizował zespołem Grotu Budowlanych Łódź. Rzeszowianki odniosły przekonujące zwycięstwo i zgranęły pełną pulę punktów do tabeli Ligi Siatkówki Kobiet.

 

Zespół Grotu Budowlanych Łódź przystąpił do spotkania z kłopotami kadrowymi. Trener łodzianek zgłosił skład bez jednej z czołowych zawodniczek. Kontrakt z klubem prawdopodobnie rozwiązała belgijska przyjmująca Charlotte Leys. Z urazem stawu skokowego po sobotnim meczu zmagała się Julia Nowicka, ale ona ostatecznie pojawiła się na boisku. Takich problemów nie miał trener Developresu, Stephane Antiga.

“Rysice” od samego początku spotkania narzuciły swój styl gry. Problemy w przyjęciu Budowlanych spowodowały, że rzeszowianki bardzo szybko zbudowały bezpieczną przewagę (2:6). Czasy brane przez trenera gospodyń, Błażeja Kryszałowicza nie zmieniły obrazu gry. Dominacja przyjezdnych w połowie seta była bardzo wyraźna (5:15). Jednak później również przyjęcie Developresu nie było skuteczne. Zawodniczki z Łodzi rzuciły się do odrabiania strat. Kończone kontry i słabszy moment gry “Rysic” sprawił, że wynik ze stanu 10:19 zmienił się na 15:19. Serię Grotu Budowlanych przerwała atakiem Michaela Mlejnkova. Gospodynie starały się zmniejszyć jeszcze bardziej straty, ale utrudniły im to ataki Developresu i dwie zepsute zagrywki. Ostatecznie rzeszowianki zwyciężyły do 20.

Po zmianie stron rzeszowianki nadal prowadziły grę, ale tym razem ich rywalki grały skuteczniej i poprawiły przyjęcie piłki. Udało im się nawet wyjść na prowadzenie po skutecznym bloku (8:7), ale siatkarki z Rzeszowa odpowiedziały punktową serią, zdobywając cztery “oczka” z rzędu. Kolejne akcje pozwoliły “Rysicom” na wypracowanie pewnej, kilkupunktowej przewagi (12:17). Gdy wydawało się, że Developres pewnie zmierza po zwycięstwo w drugim secie (16:23), łodzianki wrzuciły piąty bieg. Ich ataki oraz dwa punktowe bloki doprowadziły do chaosu w szeregu zawodniczek znad Wisłoka. Grot zbliżył się na jeden punkt (22:23). W kluczowym momencie partii atak skończyła Katarzyna Zaroślińska, a chwilę później zwycięstwo w drugiej odsłonie na korzyść Developresu przypieczętowała Mlejnkova.

Podrażnione gospodynie przejęły inicjatywę w trzecim secie. Początkowo gra była bardzo wyrównana. Rzeszowianki wyszły nawet na prowadzenie (3:5), ale potem szybko je straciły. Gra punkt za punkt toczyła się do momentu, kiedy na polu serwisowym stanęła Jaroslava Pencova. Siatkarka gospodarzy dwukrotnie “ustrzeliła” z zagrywki przyjmujące Developresu. Nie wybił jej nawet z rytmu czas wzięty przez Stephane’a Antigę. Serwis Słowaczki pozwolił zawodniczkom z Łodzi prowadzić pewniejszą grę (10:7). Przewaga Grotu Budowlanych w drugiej części seta zaczęła jednak topnieć. Developres zdołał dogonić rywalki w końcówce, a autowy atak Anastasii Kraiduby spowodował, że “Rysice” objęły prowadzenie (21:22). Rzeszowianki nie oddały go już do końca. Zwycięską akcję po kiwce skończyła Ali Frantti, która została wybrana zawodniczką meczu.

Grot Budowlani Łódź – Developres SkyRes Rzeszów 0:3 (20:25; 22:25; 23:25)

Tekst: Kacper Ciuba

30-01-2020

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij

Napisz komentarz przez Facebook


lub zaloguj się aby dodać komentarz


Pokaż więcej komentarzy (0)