REKLAMA

Rutkowski: – Jeśli żyjesz i nas oglądasz, daj znać! Twoja rodzina cierpi!

RZESZÓW / PODKARPACIE. Nadziei coraz mniej. Jeszcze tydzień potrwają poszukiwania żywego Tomasza Mroza. Później rozpoczną się akcja poszukiwania zwłok.

Na tym etapie szanse na odnalezienie żywego Tomasza Mroza są “50 na 50” – mówi wprost Krzysztof Rutkowski, pomagający rodzinie w odnalezieniu ojca i męża.

Życzyłbym małżonce, jak i również sobie, aby Tomasz został odnaleziony żywy, ale musimy brać pod uwagę każdą ewentualność. Jeśli ten tydzień nie przyniesie oczekiwanych rezultatów, będziemy musieli podjąć działania idące w kierunku poszukiwania zwłok przy wykorzystaniu specjalistycznych psów – dodaje.

Żona Tomasza Mroza i Krzysztof Rutkowski.

Żona Tomasza Mroza i Krzysztof Rutkowski.

33-letni Tomasz Mróz z powiatu lubaczowskiego zaginął 5 maja. Mimo długich poszukiwań i licznych sygnałów dotyczących możliwych miejsc jego pobytu mężczyzny w dalszym ciągu nie udało się odnaleźć. Choć było blisko.

Mieliśmy sygnały z Sokołowa Małopolskiego, z Bochni – wylicza Rutkowski. – Najbardziej znaczącą dla nas informacją był Sokołów Małopolski, kiedy pracownica ośrodka pomocy społecznej miała rozpoznać Tomasz Mroza w kościele podczas przekazywania sobie znaku pokoju. Powiadomiła nas, pracownicy pojechali na miejsce i wszystkie informacje przekazali policji.

Niestety, informacja ta nie doprowadziła do odnalezienia 33-latka.

Jeśli żyje, słucha nas, ogląda i wie, że jest poszukiwany, a stara się ukryć przed światem, bo przeżył szok powypadkowy, czy też doszło do jakiejś wewnętrznej tragedii w jego życiu, apelujemy, aby się ujawnił. Jeśli zostanie odnaleziony żywy i świadomy tego co robi, to nie będzie fajnie. Przede wszystkim męczy, niszczy i powoduje bardzo duży problem dla rodziny, która martwi się o niego i przeżywa jego zaginięcie – apeluje Krzysztof Rutkowski.

Poszukiwani śledzą informacje o sobie
Zdarzają się przypadki, w których zaginieni  śledzą informacje dotyczące ich poszukiwań.

Tak było w przypadku mieszkańca okolic Radomia oszukiwanego przez Rutkowski Biuro Detektywistyczne, który ukrywając się na terenie Wielkiej Brytanii na bieżąco czytał artykuły na swój temat. Podejrzenie biura wzbudził często wyświetlający się adres IP pochodzący właśnie z Wielkiej Brytanii. – Kto stamtąd miałby tak bardzo interesować się zaginięciem kogoś z Polski? – mówi Rutkowski. Okazało się, że sam zainteresowany. Ukrywał się przed swoją teściową i dzieckiem. Żona nie żyła.

rutkowski_patrol_rzeszow24_04

 

Takie sytuacje się zdarzają. Nie byłoby to moralne, gdyby Tomasz Mróz żył i śledził swoje zaginięcie. Zaburzenia psychiczne czy depresja, mogą być przyczyną tego typu zachowań u osoby, która żyje w normalnym stylu, ma plany życiowe, ma normalną rodzinę. Nagle znika, bo co? Bo nie interesuje go żona, rodzina, najbliżsi. To nie jest racjonalne – przekonuje.

Tomasz Mróz miał wieść spokojne życie, pozbawione większych problemów, bez długów. Stąd trudno znaleźć punkt zaczepiania, który mówiłby o powodach jego zniknięcia.

Rutkowski liczy, że po pojawieniu się kolejnych informacji w mediach, uda się odnaleźć mężczyznę. Że zgłosi się ktoś, kto mógł go widzieć. Podkreśla, że każdy kolejny dzień oddala od odnalezienia go żywego. – Musimy przyjąć też ten smutny, ale mocno racjonalny wariant. Sądzę, że rodzina też bierze pod uwagę to, że może zostać odnalezione ciało – mówi Rutkowski.

Kontakt z Biurem Rutkowski możliwy jest pod numerem telefonu: 600 007 007

Zaginięcia w ostatnim czasie są bardzo częstym zjawiskiem.Ludzie, jakby tracą siłę i wiarę w samych siebie. Starają się zniknąć, niejednokrotnie popełniają samobójstwa. Jako biuro zawsze przyjmujemy, że szukamy ludzi żywych – zaznacza.

rutkowski_patrol_rzeszow24_11

Zaginął 5 maja
Jak informuje policja,  Tomasza Mróz, zaginął na terenie kompleksu leśnego leśnictwa Witoldówka w powiecie przeworskim.  Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że 5 maja br. po godz. 11 w miejscowości Dobra w powiecie przeworskim, 33-latek kierując dostawczym volkswagenem otarł się o bok samochodu ciężarowego, wjechał do rowu i i oddalił się w nieznanym kierunku.

Zaginiony Tomasz Mróz. Fot. KPP Przeworsk

Zaginiony Tomasz Mróz. Fot. KPP Przeworsk

Wszystkie osoby mogące mieć wiedzę o miejscu pobytu zaginionego proszone są o kontakt osobisty bądź telefoniczny z Komisariatem Policji w Sieniawie ul. M. Reja 1, tel. (16) 622 70 07 albo dyżurnym komendy tel. (16) 641 23 10 lub 997.

 

19-06-2015

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij

Napisz komentarz przez Facebook


lub zaloguj się aby dodać komentarz


Pokaż więcej komentarzy (0)