GMINA PILZNO / PODKARPACIE. Wczoraj po południu, policjanci przyjęli zgłoszenie o tragicznym wypadku. 4-letni chłopiec, podczas zabawy na ogrodowej zjeżdżalni, nieszczęśliwie owinął się sznurkiem. Dziecko straciło przytomność, nie udało się go uratować.
Zgłoszenie o wypadku dyżurny Policji przyjął wczoraj około godz. 17. Do zdarzenia doszło w miejscowości koło Pilzna. Ze wstępnych ustaleń wynika, że 4-letni chłopiec bawił się na podwórku. W pobliżu byli jego najbliżsi. W pewnym momencie okazało się, że dziecko podczas zabawy na zjeżdżalni nieszczęśliwie owinęło się sznurkiem. Chłopiec stracił przytomność. Karetką został przewieziony do szpitala w Tarnowie, ale nie udało się go uratować.
Policjanci wykonali czynności, które pozwolą na wyjaśnienie okoliczności tej tragedii. Ustalono, że członkowie rodziny sprawujący opiekę nad dzieckiem byli trzeźwi.
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz