NISKO / PODKARPACIE. Policyjni wodniacy pomogli wyciągnąć z wody 17-latka, który podczas kąpieli stracił siły i zaczął tonąć. Funkcjonariusze przywrócili mu funkcje życiowe i pomogli bezpiecznie przetransportować na brzeg. Na szczęście szybka i skuteczna interwencja policjantów zapobiegła tragedii. Po raz kolejny przypominamy: woda to żywioł, który nie wybacza błędów!
Wczoraj przed godz. 20, policjanci z Wydziału Prewencji Komendy Wojewódzkiej oraz Oddziału Prewencji w Rzeszowie – mł. asp. Tomasz Wojtanowski, st. asp. Daniel Witalec oraz sierż. szt. Andrzej Bujak, czuwali nad bezpieczeństwem osób wypoczywających w rejonie zbiornika wodnego Podwolina w Nisku.
W pewnym momencie, funkcjonariusze zauważyli kobietę, która desperacko próbowała wyciągnąć z wody tonącą osobę. Policjanci natychmiast podjęli akcję ratunkową. Pomogli wyciągnąć z wody młodego mężczyznę, a następnie przetransportować go bezpiecznie na brzeg. Tam, mundurowi udzielili mężczyźnie pierwszej pomocy, dzięki czemu udało się przywrócić mu funkcje życiowe.
Policyjni wodniacy zaopiekowali się 17-latkiem do czasu przyjazdu karetki pogotowia. Jak ustalili funkcjonariusze, młody mężczyzna w trakcie kąpieli stracił siły i zaczął tonąć.
Przypominamy, że choć wolny czas i upały skłaniają do wypoczynku nad wodą, to nie wolno jednak zapominać o bezpieczeństwie. Woda to bardzo niebezpieczny żywioł. Wybierajmy do kąpieli miejsca, w których nad naszym bezpieczeństwem czuwa ratownik. Nigdy nie korzystajmy z tzw. “dzikich kąpieliskach”, tam kąpiel jest szczególnie niebezpieczna.
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz