REGION. Do dwóch niebezpiecznych zdarzeń doszło w tym tygodniu na strzeżonych przejazdach kolejowych. We wtorek kierujący volkswagenem wjechał na przejazd kolejowy pomimo opadających rogatek. W piątek natomiast szlaban nie został opuszczony na czas przejazdu pociągu. Policja przypomina o zachowaniu szczególnej ostrożności.
Foto: Podkarpacka Policja
Do pierwszego zdarzenia doszło w we wtorek, około godziny 18:30 w miejscowości Krzemienica. Kierujący pojazdem marki Volkswagen wjechał na przejazd kolejowy pomimo włączonego czerwonego światła i opadających zapór. Widząc jednak zbliżający się pociąg mężczyzna cofną samochód i uszkodził rogatki.
W piątek policjanci zostali wezwani na strzeżony przejazd kolejowy do miejscowości Głuchów, gdzie w czasie przejazdu pociągu relacji Przemyśl – Szczecin zapory nie zostały opuszczone. W chwili zdarzenia dróżnik był trzeźwy. Mężczyzna tłumaczył, że nie zauważył zbliżającego się do przejazdu kolejowego pociągu i nie opuścił rogatek.
Na szczęście w obu przypadkach nie doszło do tragedii. Policja apeluje o zachowaniu szczególnej ostrożności w trakcie przejazdów przez niestrzeżone jak i strzeżone przejazdy kolejowe.
Funkcjonariusz przypominają również o obowiązujących zakazach:
objeżdżania opuszczonych zapór lub półzapór oraz wjeżdżania na przejazd, jeżeli opuszczanie ich zostało rozpoczęte lub podnoszenie nie zostało zakończone;
wjeżdżania na przejazd, jeżeli po drugiej stronie przejazdu nie ma miejsca do kontynuowania jazdy;
wyprzedzania pojazdu na przejeździe kolejowym i bezpośrednio przed nim;
omijania pojazdu oczekującego na otwarcie ruchu przez przejazd, jeżeli wymagałoby to wjechania na część jezdni przeznaczoną dla przeciwnego kierunku ruchu.
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz