RZESZÓW / PODKARPACIE. Studzienki kanalizacyjne w Rzeszowie zapadają się w wielu miejscach. Miasto od dłuższego czasu walczy z tym problemem. Ogłoszono przetarg na budowę tak zwanych “pływających” włazów.
Foto: Kacper Ciuba
Zapadające się studzienki stwarzają zagrożenie dla kierujących. Są też często przyczyną uszkodzeń pojazdów. Łatanie miejsc, gdzie włazy nie znajdują się na równi z nawierzchnią, nie zdaje egzaminu.
Miasto Rzeszów ogłosiło przetarg na budowę nowych włazów. Ma być ich dokładnie 67. Studzienki, które zostaną zamontowane na rzeszowskich ulicach, są droższe od tradycyjnych (samopoziomujące się włazy). Ratusz wymaga tego, by wykonawca udzielił gwarancji na okres 60 miesięcy.
Czy teraz problem zapadających się studzienek, będzie rozwiązany? Przekonamy się o tym już w pierwszej połowie listopada. Wykonawcę poznamy natomiast w najbliższym czasie, ponieważ do 22 sierpnia można składać oferty na wykonanie robót.