– Dobrze, że ta drobna lekcja może zostać odrobiona na przykładzie jednych wyborów w Rzeszowie. Myślę, że to podstawowa refleksja, która na pewno będzie nam towarzyszyć – skomentował wyniki wyborów w Rzeszowie premier Mateusz Morawiecki. Do wyborów odniósł się też między innymi lider Porozumienia, wicepremier Jarosław Gowin.
Foto: Justyna Żuczek / archiwum Rzeszów24.pl
O wybory w Rzeszowie premier został zapytany w poniedziałek podczas konferencji prasowej w Węgrowie. Dziennikarze pytali szefa rządu, czy Ewa Leniart miałaby większe szanse na wygraną przy poparciu Prawa i Sprawiedliwości oraz Solidarnej Polski.
– Gratuluję zwycięzcy, ale warto też zauważyć, że w Rzeszowie zwycięzca, który był popierany przez całą opozycję otrzymał o ładnych kilka punktów procentowych mniejszy wynik, słabszy wynik, gorszy niż ten z 2018 roku, kiedy też ówczesny prezydent pan Tadeusz Ferenc był popierany przez całą opozycję. A więc coś tam, w tamtych szeregach najwyraźniej nie zagrało tak, jak oni na to liczyli – odpowiedział Mateusz Morawiecki.
– Z naszej strony oczywiście zdecydowanie lepiej by było, gdyby była jedna kandydatka, jedna kandydatura, to wprost trzeba powiedzieć. Myśmy o tym bardzo wyraźnie mówili, nakłanialiśmy naszych koalicjantów. Stało się inaczej. Dobrze, że ta drobna lekcja może zostać odrobiona na przykładzie jednych wyborów w Rzeszowie. Myślę, że to podstawowa refleksja, która na pewno będzie nam towarzyszyć – stwierdził premier.
– Chciałem też podziękować za dobry wynik kandydatce Prawa i Sprawiedliwości, która była druga w tych wyborach, pani Ewie Leniart za jej życzliwą, stanowczą, bardzo dobrą, piękną walkę w tych wyborach – podsumował szef rządu.
Jarosław Gowin: Centralizm zamiast samorządności
Zwycięstwo Konrada Fijołka w wyborach na urząd prezydenta Rzeszowa skomentował Jarosław Gowin. Lider Porozumienia zarzucił PiS-owi brak szacunku dla koalicjantów.
– Atak na klasę średnią, podwyższanie podatków, centralizm zamiast samorządności i brak szacunku dla koalicjantów to utorowanie drogi do przejęcia władzy przez opozycję – napisał wicepremier.
Atak na klasę średnią, podwyższanie podatków, centralizm zamiast samorządności i brak szacunku dla koalicjantów to utorowanie drogi do przejęcia władzy przez opozycję.
Konrad Fijołek został wybrany prezydentem Rzeszowa. Zwyciężył w pierwszej turze, zdobywając 56,51 proc. głosów. Na Ewę Leniart zagłosowało 23,62 proc. wyborców, Marcina Warchoła poparło 10,72 proc. głosujących, a Grzegorza Brauna – 9,15 proc.
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz