POLSKA. – Mam nadzieję na to, że to luzowanie nastąpi, ale na pewno nie możemy tego obiecać na 100 procent – zapwenił premier Mateusz Morawiecki, odpowiadając na jedno z pytań dziennikarzy podczas wtorkowej konferencji w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.
Foto: screenshot, KPRM / Facebook
Premier zapytany przez dziennikarzy o szanse na poluzowanie kolejnych obostrzeń, związanych z koronawirusem, oświadczył, że codziennie przez rząd są śledzone parametry związane z epidemią.
– Są to oczywiście nowe zakażenia w wyniku nowych testów, ale także liczba zgonów, także liczba łóżek covidowych, liczba łóżek zajętych przez pacjentów podłączonych do respiratora, ale również sytuację wokół nas – odpowiedział szef rządu.
Mateusz Morawiecki wspomniał o tym, że rząd przygląda się rozwojowi ekspansji wirusa w Wielkiej Brytanii i w południowej Afryce oraz przypomniał, że przy zachowaniu ostrożności od 12 lutego część obostrzeń zostanie zniesionych.
– Tutaj, z duszą na ramieniu, obserwując te parametry, zdecydowaliśmy się w ostatnich trzech tygodniach znieść pewne restrykcje. (…) Jeżeli ewolucja będzie nadal pozytywna, to owszem, będziemy planowali zmiany w kierunku kolejnego złagodzenia obostrzeń. Musimy mieć też świadomość tego, że jeżeli sytuacja się pogorszy, to niestety będziemy musieli wrócić do poprzednich regulacji w zakresie obostrzeń pandemicznych, środków zapobiegających rozprzestrzenianiu wirusa – mówił premier.
Szef rządu zapewnił, że jest w stałym kontakcie z rządową Radą Medyczną i stwierdził, że: “na razie idziemy dobrym, wyważonym środkiem”.
– Mam nadzieję na to, że to luzowanie nastąpi, ale na pewno nie możemy tego obiecać na 100 procent – podsumował Morawiecki.
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz