RZESZÓW. Zatrzymano mężczyznę podejrzanego o kradzież rowerów. 28-latkowi grozi do 5 lat pozbawienia wolności. Wszystko to dzięki natychmiastowemu zgłoszeniu kradzieży przez poszkodowanych.
Jak informuje Komenda Wojewódzka Policji w Rzeszowie, z prywatnej posesji w Załężu, ktoś skradł dwa rowery. Szybko zawiadomieni o zdarzeniu policjanci rozpoczęli poszukiwania. Komunikat o kradzieży wraz z opisem rowerów dyżurny przekazał do patroli na terenie miasta.
Kilka godzin później w okolicach dworca zauważono dwóch mężczyzn z rowerami, które wyglądały na zgodne z opisem zawartym w zgłoszeniu. Na miejsce przywieziono osobę, która zgłosiła kradzież rowerów. Potwierdziła, ze rowery należą do niej. 28-letni mieszkaniec powiatu dębickiego oraz 22-letni mieszkaniec Rzeszowa zostali zatrzymani.
Kradzieży dopuścił się 28-latek. Mężczyzna pomylił pociągi i zamiast w Dębicy znalazł się na Załężu. Tam zauważył dwóch rowerzystów, którzy wjechali na pobliską posesję, gdzie przed domem pozostawili rowery. postanowił on wykorzystać moment i zabrał jednoślady.
To właśnie 28-latek usłyszał zarzut kradzieży. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności. 22-letni mężczyzna nie uczestniczył w kradzieży a jedynie prośbę 28-latka pomógł w przeprowadzeniu rowerów.
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz