Polska Razem: Rząd wykpił polski przemysł lotniczy!

RZESZÓW. Nie milkną emocje po zaskakujące decyzji rządu ws. wyboru francuskiej, a nie polskiej firmy na dostawcę śmigłowca. Głos zabrała Polska Razem Zjednoczona Prawica.

– Przemysł lotniczy to duma Podkarpacia. Bez liderów tej branży nasz region stanowiłby białą plamą na przemysłowej mapie Polski. Wokół branży lotniczej i z myślą o dalszym jej rozwoju budowano strategię rozwoju regionalnego województwa i przyjęto tożsame założenia w dokumentacjach krajowych. Tym bardziej wybór śmigłowca Carcala wywołuje smutek i żal do PO i PSL o działanie na szkodę naszego województwa – mówi Paweł Skoczowski, reprezentant ugrupowania Polska Razem i Stowarzyszenia Republikanie w województwie podkarpackim.

Polityk w piątek (24.04.) zwołał konferencję prasową, na którą zaprosił dwóch młodych mieszkańców Rzeszowa: studenta i ucznia technikum. Ci zgodnie przyznali, że działanie obecnych władz politycznych powodują, że młodzi ludzie coraz częściej myślą o emigracji. Powodem jest problem braku miejsc pracy, który się pogłębia, bowiem rząd “nie wspiera lokalnych firm”.

Zdaniem Polski Razem odrzucenie oferty PZL-Mielec uderza w cały region. – Pokazuje, w jaki sposób rząd podchodzi do naszych rodzimych liderów, a także strategii rozwoju Polski Wschodniej. To także sygnał dla młodych ludzi i jasne przesłanie. Emigrujcie, bo nie chcemy tworzyć miejsc pracy na Podkarpaciu czy na Lubelszczyźnie. Wielki sukces firm z województwa podkarpackiego, jakim jest stworzenie potencjału produkcyjnego w branży lotniczej wraz z zapleczem naukowym i technologicznym zostało uznane przez koalicję PO-PSL za niewarte wspierania – grzmi Skoczowski.

Polityk ma za złe posłom PO bezczynność i brak reakcji. – Wybór Caracala pokazuje dobitnie, że przynależność partyjna jest ważniejsza niż ludzie – dodaje.

Apeluje, aby w maju podczas wyborów prezydenckich oraz jesienią w czasie wyborów parlamentarnych Podkarpacie wystawiło “czerwoną kartkę” przedstawicielom Platformy.

Polska Razem zapowiada start w jesiennych wyborach. Chce zmian w systemie emerytalnym, finansach publicznych oraz systemie politycznym, który “jest nieefektywny i odsuwa polityków od spraw zwykłych ludzi”.