Politycznego maratonu ciąg dalszy. Janusz Palikot w Rzeszowie

RZESZÓW. Początek kampanii wyborczej coraz bliżej, więc politycy chętniej pokazują się publicznie i odwiedzają poszczególne miasta. Dzisiaj stolicę Podkarpacia odwiedził Janusz Palikot.

Janusz Palikot  przymierza się do kandydowania w wyborach prezydenckich z ramienia Twojego Ruchu. Poinformował, że według stanu na poniedziałek (23.03.) ma już ok. 160 tys. podpisów poparcia.

Spotkanie było krótkie i zaczęło od spotu wyborczego Bronisława Komorowskiego.

Palikot uważa także, że jemu jako kandydatowi “nie mającemu do pomocy radnych” jest trudniej zdobyć podpisy poparcia niż np. Andrzejowi Dudzie, kandydatowi z PiS. – Żyjemy w katolickim kraju, ponoć katolików, do których z racji chrztu i ja się zaliczam, jest  36 mln. Podpisy zbierane są w parafiach, wiec wynik Dudy uważam za kiepski – mówił Palikot.

Janusz Palikot wezwał Andrzeja Duda i Bronisława Komorowskiego do konfrontacji w debatach. Uważa, że obaj unikają starcia, na co on zawsze jest otwarty. – Jestem chyba jedynym kandydatem, który mówi, że będę z każdym debatował. Jak Polacy mają wybrać prezydenta? Muszą poznać jakie są pomysły na gospodarkę, na miejsca pracy – przekonywał Palikot.

Jaki polityk ma pomysł na pomoc osobom pokrzywdzonym przez Plan Balcerowicza?

– Trzeba dociekać sprawiedliwości, ale my myślimy o tym, co będzie jutro, jaką fabrykę trzeba wybudować. Jestem przeciwnikiem gmatwania się w tym co było – mówi kandydat na prezydenta Twojego Ruchu.

Ma za to pomysł na zatrzymanie emigrujących Polaków. Chce m.in. zwiększyć kwotę wolną od podatku, wprowadzić ulgi inwestycyjne oraz obniżyć cenę energii w Polsce.