PODKARPACIE. Wysoka grzywna może grozić mieszkańcowi naszego powiatu, który zlekceważył zasady kwarantanny domowej. Mężczyzny nie było w domu podczas poniedziałkowej kontroli policjantów. Po około godzinie zadzwonił do funkcjonariuszy z informacją, że już wrócił. W sprawie prowadzone są czynności wyjaśniające.
Foto: Podkarpacka Policja
Podkarpaccy policjanci codziennie realizują zadania związane ze sprawdzaniem osób przebywających w kwarantannach domowych. Poniedziałkowa kontrola funkcjonariuszy u jednego z mieszkańców powiatu kolbuszowskiego pokazała, że nie wszyscy przestrzegają obowiązujących zaleceń.
Kiedy policjanci po południu podjechali pod dom mężczyzny i skontaktowali się z nim telefonicznie, oświadczył, że zaraz wyjdzie i rozłączył się. Niestety się nie pojawił, ani też nie odpowiadał na telefony policjantów. Funkcjonariusze zgłosili fakt dyżurnemu i realizowali dalsze czynności. Godzinę później mężczyzna zadzwonił do funkcjonariuszy i poinformował, że jest już w domu, a wcześniej był u sąsiada.
Funkcjonariusze o zdarzeniu powiadomili służby sanitarne. Mężczyzna za swoje zachowanie odpowie przed sądem.
Policjanci przypominają, że za niestosowanie się do zasad kwarantanny grozi grzywna. Należy również pamiętać, że brak odpowiedzialności w przestrzeganiu kwarantanny może przede wszystkim skutkować rozprzestrzenianiem się epidemii.
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz