CZELATYCE / PODKARPACIE. Za znęcanie się nad zwierzęciem odpowie 14-latek z gminy Rokietnica. Nastolatek wrzucił małego kotka do studzienki kanalizacyjnej, a następnie rzucał w jego kierunku cegłami. Zwierzę ze studzienki wyciągnęli strażacy. Teraz o losie nastolatka zadecyduje sąd rodzinny.
Wczoraj po godz. 15, do jarosławskiego dyżurnego wpłynęło zgłoszenie, że w Czelatycach, chłopiec wrzucił do studzienki kanalizacyjnej kota. Na miejsce zostali skierowani policjanci z komisariatu w Pruchniku.
Mundurowi zastali nastolatka, który zaalarmował o tym zdarzeniu policję. Chłopiec oświadczył, że zadzwonił po pomoc, bo zauważył w studzience kanalizacyjnej kota, który nie mógł wyjść na zewnątrz. Wezwani na miejsce strażacy wyciągnęli zwierzę ze studzienki.
W toku prowadzonych czynności w tej sprawie, funkcjonariusze ustalili, że odpowiedzialnym za ten czyn jest 14-latek z gminy Rokietnica. Chłopiec wrzucił kota do studzienki, a gdy zwierzę tam się znajdowało, kilkukrotnie rzucił w jego kierunku cegłami.
Na szczęście mały kotek nie doznał obrażeń. Został oddany pod opiekę świadkom tego zdarzenia.
14-latek wkrótce zostanie przesłuchany w tej sprawie. Teraz o jego dalszym losie zadecyduje Sąd Rodzinny i Nieletnich w Jarosławiu.
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz